Ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie miał kierowca autobusu kursowego przewożącego pasażerów. 61-latek z Biłgoraja wpadł na gorącym uczynku podczas kontroli drogowej. Autobus relacji Biłgoraj – Lublin wyjeżdżał właśnie z Biłgoraja, kiedy dalszą jazdę uniemożliwili mu policjanci. Jak się okazało, pojazd był także niesprawny technicznie.
31 listopada tuż po godzinie 15 na ulicy Lubelskiej w Biłgoraju, uwagę funkcjonariuszy ruchu drogowego zwrócił autobus, którym kierujący poruszał się bez wymaganych świateł mijania i obowiązujących pasów bezpieczeństwa.
Policjanci prewencyjnie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego mercedesa, w którym znajdowali się pasażerowie. Podczas kontroli, od kierującego z daleka czuć było woń alkoholu i słychać jego bełkotliwą mowę. Policjanci natychmiast sprawdzili stan trzeźwości kierowcy, i jak się okazało, czujność ich nie zwiodła. Urządzenie wykazało w organizmie 61-latka z Biłgoraja ponad 1,3 promila alkoholu.
Funkcjonariusze niezwłocznie uniemożliwili dalszą jazdę kierowcy, jeszcze przed wyjazdem w trasę. Policjanci ujawnili ponadto, że mercedes którym się poruszał jest niesprawny technicznie. Niezwłocznie zatrzymali zarówno prawo jazdy kierowcy jak i dowód rejestracyjny samochodu.
Autobus został zabezpieczony, a na miejsce dotarł drugi samochód, z trzeźwym kierowcą, który dowiózł piątkę pasażerów bezpiecznie do celu. 61-latek pożegnał się z prawem jazdy, a za swoją lekkomyślność odpowie przed sądem.
źródło i fot. KPP Biłgoraj