21 listopada 2024

Port Lotniczy Lublin rozstrzygnął konkurs dotyczący wyboru korporacji taksówkowych

Port Lotniczy Lublin wyłonił dwie korporacje, które będą obsługiwały pasażerów lotniska. Podróżni będą mogli skorzystać z usług Radio Taxi „Czwórki”oraz Damel TAXI s.c.

Reklamy

Konkurs ofert dotyczył najmu powierzchni postojowych oraz zorganizowania tzw. stanowiska przywoławczego w terminalu. W postępowaniu wzięły udział trzy korporacje. Wybrano dwie najlepsze oferty, które złożyły Lubelskie Stowarzyszenie Taksówkarzy w Lublinie Radio – Taxi „Czwórki” oraz 1 96 26 Damel TAXI s.c. Rozstrzygając konkurs brano pod uwagę przede wszystkim cena za najem powierzchni postojowych i stanowiska przywoławczego a także cenę za 1km kursu z/do Portu Lotniczego Lublin, uwzględniającą podjazd taksówki do miejsca przywołania

Przed budynkiem terminalu nie będzie teraz tradycyjnego postoju taxi. Pasażer, który będzie chciał odjechać z lotniska taksówką, należącą do korporacji rekomendowanych przez lotnisko, powinien zgłosić się do stanowiska przywoławczego w terminalu. Tam pracownicy Radio Taxi „Czwórki” oraz Damel TAXI wezwą taksówkę. Na teren lotniska będą wpuszczane jedynie samochody, należące do wyłonionych w konkursie korporacji oraz taksówki, które zostały zamówione na własną rękę przez pasażerów. Te ostatnie, podjadą jedynie na chwilę pod terminal, żeby zabrać pasażerów. Nie będą mogły natomiast oczekiwać na potencjalnych klientów.

Reklamy

– Wyłonienie przez Port Lotniczy Lublin dwóch rekomendowanych korporacji gwarantuje stałą cenę za kilometr. W przypadku jakichkolwiek zawyżonych stawek i opłat niezgodnych
z cennikiem, pasażerowie powinni zgłosić ten fakt w informacji portu lotniczego. Mają także prawo domagać się reklamacji na podstawie paragonu wydanego w taksówce jednej z dwóch korporacji – mówi Piotr Jankowski, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Lublin.

Przyjęta przez PLL procedura ma również przeciwdziałać sytuacjom, w których nieuczciwi taksówkarze mogą zawyżać cenę kursu, zwłaszcza w przypadku obcokrajowców przylatujących do Lublina. A takie przypadki już się zdarzały.

Reklamy