O szczególnych właściwościach leczniczych bursztynu przekonani są zwolennicy medycyny naturalnej. Jednym z nich okazał się mieszkaniec powiatu bialskiego.
22 marca br. funkcjonariusze z Oddziału Celnego Drogowego w Terespolu wytypowali do szczegółowej kontroli samochód osobowy marki Audi na polskich numerach rejestracyjnych. W trakcie rewizji auta ich uwagę zwróciła mała poduszka leżąca na siedzeniu.
Okazało się, że wewnątrz zamiast miękkiego puchu znajduje się nieobrobiony bursztyn: łącznie 2,1 kg surowca o wartości ponad 7 tys. zł. 51-latek tłumaczył, że jantar przewoził na swoje potrzeby, w celach leczniczych „….do okładania kręgosłupa….”.
Dodatkowo, za oparciem tylnego siedzenia pojazdu, funkcjonariusze celno-skarbowi wykryli 74 paczki papierosów „Mińsk” i „NZ” o wartości rynkowej około 1 tys. zł. Kierujący autem oświadczył, że papierosy zakupił w Brześciu na własny użytek. Cóż, w tym przypadku nie były to potrzeby zdrowotne, a zgubny nałóg.
Wobec podejrzanego wszczęto postępowanie karne skarbowe, które prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy – Delegatura w Białej Podlaskiej.
źródło i fot. Izba Administracji Skarbowej w Lublinie