Dziś do Sądu Rejonowego w Lublinie z wnioskiem o areszt zostanie doprowadzonych trzech mieszkańców gm. Ludwin w wieku od 19 do 30 lat. Mężczyźni w różnych konfiguracjach dokonywali szeregu włamań do domków letniskowych. Ich łupem padały m.in. sprzęt RTV i AGD, elektronarzędzia oraz przewody elektryczne. Wstępnie straty oszacowano na kwotę kilkunastu tysięcy złotych. Większość skradzionego mienia policjanci już odzyskali.
Reklamy
Od blisko dwóch miesięcy łęczyńscy stróże prawa otrzymywali sygnały dotyczące włamań do domków letniskowych. Tylko na terenie gminy Ludwin znajduje się około pięciu tysięcy działek rekreacyjnych z czego na blisko trzech tysiąc znajdują się różnego rodzaju domki letniskowe, altanki oraz przyczepy campingowe. Właściciele po zakończonym sezonie nie zdążyli zabrać jeszcze wartościowych przedmiotów co stało się zachętą dla włamywaczy.
Sprawą zajęli się łęczyńscy kryminalni. Na podstawie analizy zgłoszeń oraz ustaleń śledczych operacyjni wytypowali sprawców. We wtorek rano kilkunastu policjantów weszło jednocześnie na teren pięciu posesji. Zatrzymanych zostało czterech mężczyzn. Okazali się nimi mieszkańcy gm. Ludwin w wieku od 19 do 30 lat oraz mieszkaniec gm. Cyców w wieku 48 lat.
Złodzieje w różnych konfiguracjach dokonywali kradzieży z włamaniami do domków letniskowych znajdujących się na głównie na terenie gm. Ludwin. Na chwilę obecną śledczy udowodnili już włamania do 16 domków. Łupem włamywaczy padały m.in. sprzęt RTV i AGD, elektronarzędzia oraz przewody elektryczne, a w jednym przypadku także quad. Wstępnie straty oszacowano na kwotę kilkunastu tysięcy złotych.
Jednym z zatrzymanych okazał się 48-letni paser, który skupował kradzione przedmioty. W trakcie przeszukania jego posesji policjanci odnaleźli część skradzionego mienia. Na chwilę obecną większość utraconych przedmiotów funkcjonariusze odzyskali.
Dziś włamywacze z wnioskiem o areszt zostaną doprowadzeni do sądu w Lublinie. Ponadto policjanci wystąpią z wnioskiem o areszt dla 48 – letniego pasera.
Śledczy zapowiadają, że sprawa jest rozwojowa i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
źródło i fot. KWP Lublin (MM)