Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj. 67-latek kierujący Daewoo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu Toyotą. Życia kierowcy Daewoo nie udało się uratować.
Do wypadku ze skutkiem śmiertelnym doszło wczoraj, przed godziną 10, w Adampolu w gminie Wyryki, w powiecie włodawskim.
– Policjanci przybyli na miejsce razem z funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie prowadzili resuscytację krążeniowo – oddechową poszkodowanego w wypadku drogowym mężczyzny. Niestety, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon kierującego Daewoo 67-latka – informuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z włodawskiej KPP.
Czytaj: Hrubieszów: Mistrzowie województwa! Zuzanna i Hiacynt
– Policjanci ustalili, że na prostym odcinku drogi kierujący Daewoo poruszał się w kierunku Parczewa. Nie upewnił się, co do możliwości wykonania manewru skrętu w lewo, w wyniku czego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącej Toyocie.
Życia kierującego Daewoo niestety nie udało się uratować. Do włodawskiego szpitala trafił kierowca Toyotą 64-latek wraz z dwiema pasażerkami.
Osoby uczestniczące w tym zdarzeniu drogowym to mieszkańcy gminy Wyryki – dodaje asp. szt. Kinga Zamojska-Prystupa.
Zobacz: Hrubieszów: Seniorzy i Norwegowie [ZDJĘCIA]
W trakcie ustaleń okazało się, że kierowca Daewoo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Badanie wykazało, że kierowca Toyoty był trzeźwy.
Na miejscu przeprowadzono czynności procesowe z udziałem prokuratora oraz biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Przez kilka godzin droga była całkowicie zablokowana, a ruch pojazdów kierowno na wyznaczone objazdy.
Ustalane są wszelkie okoliczności tego tragicznego wypadku.
Zobacz też:
Dachowanie 18-latka. Prawo jazdy miał od 5 dni [ZDJĘCIA]
źródło i fot. KPP we Włodawie