Policjanci – po pościgu – zatrzymali po pościgu kierowcę Forda, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekając popełniał kolejne wykroczenia. Na koniec wjechał w pole kukurydzy…
Do zdarzenia doszło w czwartek, w miejscowości Janów, w powiecie chełmskim, na drodze krajowej numer 12.
Policjanci ruchu drogowego, prowadzący pomiar prędkości, zwrócili uwagę na kierowcę Forda, który nie korzystał z wymaganych przepisami świateł i przekroczył dozwoloną prędkość. Dali mu sygnał do zatrzymania się do kontroli drogowej.
Siedzący za kierownicą mężczyzna początkowo zwolnił i zjechał na pobocze, a następnie przyspieszył i zaczął uciekać.
– Mundurowi ruszyli za nim w pościg przy użyciu sygnałów pojazdu uprzywilejowanego – informuje komisarz Ewa Czyż z chełmskiej komendy. – Uciekając przed policyjnym patrolem, kierowca popełniał kolejne wykroczenia. Po kilku kilometrach wjechał w boczną drogę, a następnie na pole kukurydzy. Pomimo trudności, przemieszczał się dalej po polu. Funkcjonariusze zablokowali mu możliwości wyjazdu i ruszyli pieszo w jego kierunku.
– Mężczyzna został zatrzymany. To 46-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że był trzeźwy – dodaje komisarz Ewa Czyż.
Jak się okazało po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych – uciekał, ponieważ ma zakaz prowadzenia pojazdów.
46-latek odpowie za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych i polecenia zatrzymania pojazdu oraz za popełnione wykroczenia drogowe. Może mu grozić nawet kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło i fot. KMP w Chełmie
To jest cud! – komentowali świadkowie runięcia konaru na ludzi [WIDEO]
To jest cud! – komentowali świadkowie runięcia konaru na ludzi [WIDEO]
