Policja przestrzega przed oszustwami metodą „na bon turystyczny”. Pojawia się coraz więcej doniesień o przypadkach prób wyłudzeń właśnie tą metodą.
Obecnie na celowniku oszustów znajdują się osoby, które mogą być rodzicami małoletnich dzieci. Sprawcy dzwonią do potencjalnych ofiar i podając się, np. za pracowników Ministerstwa Rozwoju, zachęcają do skorzystania ze „specjalnej oferty na voucher urlopowy”, informując, że warunkiem przysłania vouchera, jest wpłacenie na podane konto, pieniędzy za dodatkowe 4 dni pobytu na wakacjach (rzekomo 3 dni są za darmo w ramach bonu).
Jeszcze inny „model” oszustwa opisują banki, do których docierają sygnały, że oszuści proszą o zalogowanie się na stronie internetowej i wpłatę części kosztów wyjazdu. Co więcej, mogą prosić o podanie loginu i hasła do bankowości internetowej lub danych karty płatniczej.
Należy pamiętać, że:
- nigdy, pod żadnym pozorem, nie ujawniamy danych umożliwiających zalogowanie się do bankowości elektronicznej (login, hasło),
- wiarygodne i prawdziwe informacje na temat bonu turystycznego znajdują się na stronie bonturystyczny.gov.pl i oficjalnych stronach Ministerstwa Rozwoju i Polskiej Organizacji Turystycznej,
- pracownicy żadnego z ministerstw nie dzwonią do nikogo ze „specjalną ofertą” wypoczynku wakacyjnego,
- Polski Bon Turystyczny przysługuje wyłącznie na dzieci do 18. roku życia i będzie można aktywować go samodzielnie w systemie PUE ZUS, co jasno wynika z komunikatów i informacji przekazywanych przez Ministerstwo Rozwoju,
- bon turystyczny nie będzie miał formy gotówkowej, środki nie będą wpłacane na konta rodziców. Będzie to cyfrowe świadczenie udzielane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, z którego rozliczać będą się mogli przedsiębiorcy turystyczni lub organizacje pożytku publicznego, które zarejestrują się w Polskiej Organizacji Turystycznej.
Pamiętajmy więc o tych prostych zasadach i bądźmy bezpieczni, dzięki swoim przemyślanym zachowaniom, zarówno w cyfrowej rzeczywistości, jak i codziennych czynnościach.
Pamiętajmy, że przestępcy uciekają się do różnych metod, wymyślając historie, wysyłają maile i SMS-y, dzwonią, straszą lub proszą o pomoc.
Zawsze przed podjęciem decyzji o przesłaniu jakichkolwiek pieniędzy, warto doradzić się innej osoby, dokonać sprawdzenia na oficjalnej stronie instytucji lub skorzystać z pomocy Policji.
(źródło i grafika: Biuro Prewencji KGP)