Za rozpijanie małoletnich, pozbawienie ich wolności oraz narażenie na utratę życia odpowie 61- letni mieszkaniec gminy Chełm. Mężczyzna najpierw zaprosił dwóch nastolatków do swojego mieszkania, następnie poczęstował ich alkoholem nakłaniając i zmuszając przy tym do picia. Żeby nie mogli opuścić mieszkania zamkną drzwi na klucz. Następnie pozostawił nietrzeźwych chłopców poza domem bez pomocy i opieki. Starszy z nich został przewieziony do szpitala, gdzie została udzielona mu pomoc medyczna.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę na terenie gminy Chełm. 61- letni mężczyzna zaczepił dwóch chłopców w wieku 12 i 14 lat, którzy szli drogą. Pod pretekstem pokazania sprzętu rolniczego zaprosił nastolatków na teren swojej posesji, a następnie do domu. Tam poczęstował ich alkoholem, nakłaniając i zmuszając do picia. Gospodarz zamknął też drzwi na klucz uniemożliwiając im wyjście z mieszkania.
Chłopcy w pewnej chwili wydostali się na zewnątrz. Młodszy z nich poszedł do znajomych po pomoc. Starszy zaś został znaleziony przez osobę postronną na dworze, gdy leżał nieprzytomny na ziemi. Chłopiec ten został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Rodzice nastolatków o całym zdarzeniu zawiadomili dyżurnego chełmskiej komendy. Policjanci zatrzymali 61- letniego mężczyznę. W chwili zatrzymania był on nietrzeźwy.
Wczoraj usłyszał zarzuty rozpijania małoletnich, pozbawienia ich wolności oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Został też doprowadzony do prokuratury, gdzie zastosowano wobec niego dozór Policji oraz zakaz kontaktowania się z chłopcami.
źródło: KMP Chełm (E.C.)