Za włamanie do skrzynki na pieczywo odpowie 20-letni mieszkaniec Bychawy. Jego łupem padły dwa pudełka pączków. W ręce policjantów z Bychawy wpadł kilkadziesiąt minut po zdarzeniu, podczas konsumpcji skradzionych słodkości. Młody mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo może grozić nawet do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj wcześnie rano przy jednym ze sklepów w Bychawie. Ekspedientka zgłosiła, włamanie do pojemnika na dostawy pieczywa, skąd zginęły dwa pudełka pączków. Jak szybko dowiedzieli się kryminalni z komisariatu w Bychawie włamywaczem był 20-letni mężczyzna. Funkcjonariusze kilkadziesiąt minut później zapukali do drzwi jego domu. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony wizytą stróżów prawa. Został zatrzymany podczas konsumpcji skradzionych słodkości.
20-leni mieszkaniec Bychawy trafił na komisariat. Policjanci podczas przesłuchania przedstawili mu zarzut kradzieży z włamaniem. Może mu grozić za to przestępstwo nawet do 10 lat więzienia.
źródło: KWP Lublin (KG)