23 grudnia 2024

Zamość: Weekend z festiwalem PLANETE+DOC

Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu zaprasza na Weekend z festiwalem PLANETE+DOC, który odbędzie się w dniach 17-19 maja 2013.

Reklamy

 

PLANETE+DOC to jeden z najważniejszych festiwali kina dokumentalnego w Europie, nagrodzony przez Polski Instytut Sztuki Filmowej jako najważniejsze międzynarodowe wydarzenie filmowe w Polsce. Podczas weekendu zostaną pokazane premierowo 4 najlepsze filmy dokumentalne minionego roku, a widzowie wybiorą film, który otrzyma nagrodę Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych.

 

Program projekcji:

Reklamy

 

17 maja 2013 /piątek/

20:00 – Duchy naszego systemu, reż. Liz Marshall,93’

Reklamy

 

18 maja 2013 /sobota/

18:30 – Duch piramidy, reż. Andreas Koefoed,65’

20:00 – Kto cię uczył jeździć?, reż. Andrea Thiele,84’

 

19 maja 2013 /niedziela/

19:30 – Zamrażając lód, reż. Jeff Orlowski,80’

 

DUCHY NASZEGO SYSTEMU

Czy zwierzętom należą się taki same prawa jak ludziom? Czy mogą być reprezentowane w sądzie przez adwokata? Wielu filozofów jest przekonanych, że zrównanie praw zwierząt i ludzi to kolejny, bardzo ważny, krok w rozwoju człowieczeństwa. Czy jesteśmy już gotowi do odrzucenia antropocentryzmu? Film opowiada o fotografce Jo-Anne McArthur, walczącej o prawa zwierząt. Zamiast wysadzać w powietrze laboratoria, od 10 lat dokumentuje ona (nie zawsze zgodnie z prawem) życie zwierząt poddanych władzy człowieka: norek i lisów, zmuszonych do kanibalizmu z powodu ciasnoty w klatkach, krów zabijanych strzałem w głowę, delfinów więzionych w akwariach ku uciesze gawiedzi, cieląt traktowanych niczym niechciane odpady przemysłu mleczarskiego… Jej pracami interesują się największe amerykańskie magazyny, a ona sama wie, że jedno udane zdjęcie jest w stanie zrobić więcej niż setki demonstracji. Podczas pracy nie skupia się tylko na negatywach – odwiedza miejsca, gdzie trafiają zwierzęta uratowane spod rzeźnickiego noża lub laboratoryjnego skalpela. Stara się zrozumieć motywacje ludzi, których życie wypełnione jest przywracaniem do zdrowia straumatyzowanych i wycieńczonych zwierzaków, bo jest dla nich oczywiste, że zwierzę nie jest rzeczą. Choć film zawiera poruszające sceny cierpienia zwierząt, bohaterce daleko do tragizmu àla Elisabeth Costello.Jest po amerykańsku profesjonalna, skupiona na swojej pracy i przekonana o sensowności swoich działań. To idealizm skrojony na współczesną miarę – wykorzystujący nowe technologie, profesjonalny PR, crowdfunding, niewalczący ze złym systemem, lecz starający się zaproponować nowy, poszerzający granice empatii i stawiający ludziom nowe moralne wyzwania.

 

DUCHY PIRAMIDY

Leżące na wyspie Svalbard opuszczone osiedle górnicze Piramida jednocześnie zadziwia i fascynuje. Mieszkali tam rosyjscy górnicy, choć wyspa należy do Norwegii. Pozostałości osiedla przypominają scenografie do filmów futurystycznych o świecie po III wojnie światowej. Choć ludzi tam już nie ma, to minimalistyczne betonowe budynki mieszkalne stoją nadal, niczym świadkowie przeszłego życia. Duński zespół muzyczny Efterklang ląduje na opuszczonej wyspie, która od razu staje się obiektem ich fascynacji. Muzycy postanawiają wyrazić istniejącą wokół melancholię w formie beatów, które tworzą ich nowy album zatytułowany Piramida. W towarzystwie małomównego i niezachwyconego tym miejscem rosyjskiego przewodnika, zespół udaje się na poszukiwania skarbu, ukrytego w opuszczonych budynkach. Narrator filmu, były mieszkaniec Piramidy o imieniu Aleksander, zabiera nas w podróż do minionej ery, czyli do czasów, kiedy osiedle kwitło. Rosyjscy górnicy wraz z rodzinami żyli tu na wysokim poziomie, nieosiągalnym wówczas dla górników w Rosji. Słyszymy o przyjemnościach życia towarzyskiego w tej unikalnej społecznej utopii. Zebrane przez Efterklang dźwięki w trakcie filmu zaczynają nabierać kształtów muzyki i stają się ciekawym tłem dla opowieści o wzlotach i upadkach Piramidy. Ciekawa, choć melancholijna historia tego zapomnianego miejsca okazuje się magiczna i pozostawia widza pod wrażeniem, które zostaje w nim na długo.

 

KTO CIĘ UCZYŁ JEŹDZIĆ

Prowadzenie samochodu w ulicznych korkach jest bardzo stresujące, tym bardziej, gdy trzeba to robić w zupełnie obcym dla nas kraju. Mirela, która wyemigrowała z Niemiec do Indii, Jakez, który z USA przeniósł się do Japonii oraz Koreanka Heyn Won, która mieszka dziś w Niemczech mają ten sam problem: wszyscy chcą zdobyć lokalne prawo jazdy. Mirela potrzebuje go do prowadzenia firmy odzieżowej, Jakez do nauki angielskiego, a Heyn Won do prowadzenia rodzinnego życia w Monachium. Obowiązkowe jazdy z instruktorem nie są łatwym wyzwaniem i szybko stają się dla wszystkich lekcjami kultury krajów, w których świadomie zdecydowali się mieszkać. Okazuje się, że ponowne zdanie egzaminu w innym kraju wymaga cierpliwości i pokory, a przede wszystkim polega na czymś znacznie trudniejszym niż wszyscy myślą. Chodzi tu przecież nie tylko o przestrzeganie przepisów lokalnego ruchu drogowego… Film jest zaczerpniętą prosto z życia ironiczną refleksją na temat wzajemnego przenikania się, czy raczej „zderzania się” odmiennych kultur. To także komedia, opowiadająca o konieczności zaakceptowania trudności, jakie zawsze pojawiają się w procesie adaptacji w nowym kraju.

 

ZAMRAŻAJĄC LÓD

James Balog, fotograf przyrody i autor wielu okładek National Geographic, w swoim ostatnim projekcie pt. Extreme Ice Survey (EIS) postanowił pokazać globalne ocieplenie (sic!). W tym celu ustawił kilkadziesiąt aparatów fotograficznych w miejscach, gdzie znajdują się największe światowe lodowce (Grenlandia, Islandia, Alaska i Montana), aby dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, przez trzy kolejne lata rejestrować zachodzące zmiany. Następnie tysiące zdjęć otrzymanych metodą poklatkową skompresował do kilkusekundowych filmów. Rezultat, który oglądamy w równej mierze zachwyca, co przeraża. Oto na naszych oczach ogromne, niewzruszone lodowce topnieją i cofają się o kilka-kilkanaście kilometrów. W wyniku cielenia się, czyli obłamywania brył lodu, kolosalne masy lodu, wielkości porównywalnej z Dolnym Manhattanem, rozpadają się na drobne części. Co gorsza zmiany, które zespół Baloga zaobserwował w ciągu 3 lat, odpowiadają skalą temu, co wcześniej wymagało przynajmniej 30 lat. A ich tempo wciąż rośnie… O ile informacje i statystyki na temat wpływu działalności człowieka na zmianę klimatu coraz mniej ludzi przekonują, to ten film otwiera nam oczy na to, co dzieje się z naszą planetą.

 

Bilety: 12 zł (normalne), 10 zł (ulgowe), 9 zł (klubowe)