Kontrola zestawu ciężarowego przez funkcjonariuszy z lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zakończyła się stwierdzeniem szeregu naruszeń. Kary pieniężne grożące za stwierdzone nieprawidłowości mogą wynieść ponad 30 tys. zł.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Zamościa skontrolowali pojazd ciężarowy. Zestaw składał się z ciągnika samochodowego oraz dwóch przyczep, tzw. „stonoga”.
Kontrola zakończyła się stwierdzeniem szeregu nieprawidłowości związanych głównie z naruszeniem przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o transporcie drogowym.
Przewozy drogowe, zarówno krajowe jak i międzynarodowe, mogą odbywać się jedynie samochodami ciężarowymi z jedną przyczepą. Na przejazd zespołu pojazdów, w skład którego wchodzą dwie przyczepy wymagane jest specjalne zezwolenie wydawane przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. Takiego dokumentu w tym przypadku brakowało.
Ponadto została przekroczona dopuszczalna masa pojazdu. Kontrolowany zestaw ważył blisko 70 ton, a kierowca nie posiadał odpowiednich dokumentów. Dodatkowo poruszanie się zespołu pojazdów o masie przekraczającej 60 ton wymaga udziału pilota, czego również w tym przypadku zabrakło.
Postępowanie w sprawie prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy w Białej Podlaskiej.
info i fot. Izba Administracji Skarbowej w Lublinie