65-latka zawiadomiła Policję o kradzieży samochodu. Policjanci znaleźli go na jednym z osiedli. Okazało się, że kobieta zapomniała, gdzie go zaparkowała.
Do tego kuriozalnego zdarzenia doszło w czwartek w Puławach. Tamtejsi stróże prawa zostali zawiadomieni o kradzieży samochodu marki Renault. 65-letnia mieszkanka Poznania poinformowała ich, że zaparkowała go w centrum miasta, a kiedy wróciła po kilkudziesięciu minutach, auta już nie było. Jego wartość wyceniła na około 4 tysiące złotych.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania i wkrótce znaleźli opisany pojazd na jednym z parkingów osiedlowych. Okazało się, że kobieta nie będąc mieszkanką Puław, pomyliła ulice i zapomniała, gdzie zaparkowała swoje auto.
fot. KMP Puławy