18 listopada 2024

Zgubiła go słabość do whisky. Grozi mu do 10 lat

Za kradzież rozbójniczą odpowie 21-letni mieszkaniec Lublina. Młody mężczyzna w jednym z lubelskich dyskontów zabrał z półki wartą 80 zł. butelkę whiskey i wyszedł nie płacąc za trunek. Złodzieja próbował ująć na zewnątrz pracownik ochrony, który w konsekwencji został przez 21-latka pobity.

Reklamy

Do zdarzenia doszło na początku lipca b.r. Pracownik dyskontu  przy ul. Radości w Lublinie zauważył młodego mężczyznę, który ze sklepowej półki wziął butelkę alkoholu i próbował wyjść z budynku nie płacąc w kasie za towar.

Ochroniarz dopadł sprawcę kradzieży na zewnątrz. Mężczyzna usiłował zmusić nietrzeźwego młodzieńca do oddania alkoholu. Ten jednak rzucił się na niego z pięściami bijąc po twarzy i ciele. W konsekwencji tego zdarzenia  trunek upadł na ziemię rozbijając się. Sprawca uciekł z pustymi rękami.  

Reklamy

Ustalono, że była to butelka whiskey o wartości blisko 80 złotych. Z kolei w wyniku pobicia pracownik ochrony doznał złamania palca.

Sprawca kradzieży rozbójniczej nie czuł się długo bezkarny. Wczoraj 21-letni mieszkaniec naszego miasta trafił na  VIII komisariat, gdzie usłyszał zarzut. Za popełnione przestępstwo młodzieńcowi może grozić nawet kara do 10 więzienia.

Reklamy

 

źródło: KWP Lublin (A.K.)