Wczoraj hrubieszowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Peresołowice jezdnią porusza się motorower, a jego kierujący przewraca się i jedzie wężykiem. Policjanci na miejscu sprawdzili powód tych upadków. Jak się okazało nie była to wina śliskiej nawierzchni, a jego stan trzeźwości. Miał on blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Reklamy
Wczoraj policjanci z hrubieszowskiej drogówki otrzymali telefoniczne zgłoszenie od jednego z zaniepokojonych kierowców, że w miejscowości Peresołowice jedzie motorowerzysta i co chwila się przewraca.
Policjanci sprawdzili co jest powodem tych upadków. Jak się okazało to nie śliska nawierzchnia była temu winna.
Okazało się, że mężczyzna ma w organizmie blisko 3,5 promila alkoholu. Pomimo, że jego jazda została nagrana przez policjantów na wideorejestrator 25-latek do końca zarzekał się, że on tym motorowerem wcale nie jechał.
Na dodatek po sprawdzeniu go w policyjnych bazach okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na 10 lat. Teraz za swój wyczyn odpowie przed sądem.
Źródło: KPP w Hrubieszowie (EK