22 listopada 2024

Jabłoński szósty w półmaratonie

HrubieszówWiązowna

Reklamy

1 marca 2009 r. w Wiązownej koło Warszawy odbył się XXIX Międzynarodowy Półmaraton, nauczyciel wf w ZS Horodło i SP Kopyłów – Artur Jabłoński, zajął wśród 628 biegaczy znakomite 6 miejsce, ulegając m.in. 3 przeciwnikom z za wschodniej granicy, ale wielu było za nim.

Półmaraton to 21.097,5 km. Wygrał reprezentant Polski Arkadiusz Sowa pokonując trasę w 1.06:43 godz. przed Siergiejem Fiskowicem z Ukrainy 1.07:08, Mariusem Dulinasem z Litwy 1.07:42, Jakubem Wiśniewskim z Warszawianki 1.08:31, Volodomirem Korbanem z Ukrainy 1.09:48 i A. Jabłońskim 1.10:10. W kategorii wiekowej 20/29 lat ten wynik dał Jabłońskiemu 4 miejsce. Na półmetku czas Jabłońskiego to 34:37 min i wskazywał, że jest szansa na rekord życiowy (1.09:55 w 2007 r. na trasie Horodło – Hrubieszów), niestety nie udało się utrzymać tempa lub przyśpieszyć ponieważ z powrotem było pod wiatr. W ubiegłym roku Jabłoński w tym biegu był również szósty ale z gorszym czasem 1.11:21 godz.

Reklamy

Rekord powiatu hrubieszowskiego posiada Andrzej Jacek Ulidowski, który także w Wiązownej ale w 1994 r. uzyskał 1.08:53 godz. Udział zawodnika z Horodła w zawodach na koszt własny. Do końca sezonu jest jeszcze wiele możliwości aby poprawić rekord powiatu. Być może ponownie na tym dystansie zaprezentuje się Artur Kern kończący w bieżącym roku studia w Stanach Zjednoczonych.

***

Reklamy

Najlepsi w historii powiatu hrubieszowskiego:

PÓŁMARATON:

1. Ulidowski Andrzej 1.08:53 1994 02 27 Wiązowna
2. Szwiec Jan 1.09:19 1976 05 11 Łódź
3. Kern Artur 1.09:38 2006 12 02 Memphis USA
4. Jabłoński Artur 1.09:55 2007 Hrubieszów
5. Kapusta Andrzej 1.10:09 1989 ?
6. Okoń Krzysztof 1.16:08 2004 09 26 Hrubieszów
7. Węcławik Andrzej 1.17,52 2004 09 26 Hrubieszów
8. Podlewski Krzysztof 1.19:02 1998 03 01 Wiązowna
9. Szady Tomasz 1.20:39 2008 09 28 Hrubieszów
10. Klain Krzysztof 1.22,53 2004 09 26 Hrubieszów

***

Artur Jabłoński:

Biegałem w tej Wiązownej i dobiegłem na szóstej pozycji, ale myślę, że mogłem być piąty. Zabrakło jakiejś motywacji, chociaż wiedziałem, że walczę o życiówkę, mogę ją poprawić niekoniecznie o parę sekund… Ogólnie z biegu jestem zadowolony, gdyż na początku sezonu biegam blisko życiówki, czyli jest to dobry prognostyk na dalsze starty, tylko teraz muszę się wziąć do roboty….

Opracował – mak

Na zdjęciu – Artur Jabłoński na trasie biegu w Wiązownej (zdjęcie ze strony FotoMarato).

Hrubieszow LubieHrubie 2009