6 października 2024

Kolejna porażka Padwy

Padwa nie może się przełamać i poniosła w szóstym meczu szóstą porażkę. Na usprawiedliwienie należy wziąć pod uwagę, że wszystkie te mecze rozegrała na wyjazdach, ponieważ hala zamojskiego HOSiR jest w remoncie – tak, jak rok wcześniej. Kolejny mecz Padwa zagra z przedostatnią drużyną w tabeli w Łodzi. Trzymajmy kciuki, tym bardziej, że w drużynie występują bracia Fugielowie – Tomasz i Szymon, którzy uczęszczali do Szkoły Podstawowej nr 2 w Hrubieszowie.

Reklamy

Handball Stal Mielec – KPR Padwa Zamość 28:20 (12:7)

Padwa: Kozłowski, Gawryś – Czerwonka, Puszkarski, Szymański, Szymon Fugiel (2), Kłoda (2), Małecki (5), Skiba, Mchawrab, Tomasz Fugiel (4), Bączek (3), Orlich, Adamczuk, Obydź (2), Bajwoluk (2). Trener Zbigniew Markuszewski.

Przez kilka pierwszych minut ani jedna, ani druga drużyna nie mogła się wstrzelić w bramkę. Ten impas, jako pierwsi przerwali mielczanie, którzy w siódmej minucie prowadzili (2:0). Padwa jednak nie odpuszczała i w kolejnych minutach zdołała wyrównać na (2:2). Jednak po kwadransie gry miejscowi prowadzili (5:3). Wynik blisko remisu utrzymywał się do 20. minuty, gdy było  (6:5). Jednak  zawodnicy Padwy zanotowali kilka strat i w 24. minucie przewaga gospodarzy urosła do czterech bramek (9:5). Trener Zbigniew Markuszewski poprosił o czas dla swojego zespołu, który jednak niewiele pomógł, ponieważ jego zawodnicy nadal mieli wielkie problemy i ostatecznie na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku (12:7) dla gospodarzy. Początek drugiej połowy to gra bramka za bramkę. Na gola gospodarzy goście odpowiadali tym samym i w 39. minucie na tablicy widniał wynik (14:9). Padwa podkręciła tempo gry i w 46. minucie, po kontrze i trafieniu byłego zawodnika Stali Jakuba Kłody pojawiły się tylko dwie bramki różnicy (17:15). Był to jednak ostatni moment meczu, gdy Padwa złapała tak bliski kontakt. Za chwilę miejscowi dwukrotnie skontrowali i dwie minuty później wrócili do czterech bramek przewagi (19:15). Do końca meczu zawodnicy Stali utrzymywali bezpieczne prowadzenie a nawet je podwyższyli i zasłużenie cieszyli się z kompletu punktów.

Reklamy

­

– Niestety, na punkty przyjdzie nam jeszcze poczekać. Mielec to jeden z głównych pretendentów do awansu do Superligi i przez większość meczu udało nam się rozgrywać z nimi równorzędne zawody. Znów zawiodła skuteczność, a momentami wkradło się w naszą grę za dużo chaosu. Kolejny mecz znowu zagramy na wyjeździe i patrząc, w jakim tempie przebiega remont zamojskiego OSiRu nie zanosi się na szybkie rozgrywanie meczów u siebie. Optymizmem napawa nas wsparcie naszych kibiców, którzy dodają nam otuchy i są z nami na dobre i na złe. Liczna grupa wsparcia w Mielcu sprawiła, że momentami czuliśmy się, jak we własnym domumówi kapitan Padwy Szymon Fugiel

Reklamy

– Wyszliśmy na parkiet skoncentrowani i staliśmy mocno w defensywie. Niestety, ale po raz kolejny szwankowała skuteczność. W dogodnych sytuacjach obijaliśmy słupki i poprzeczkę. W drugiej połowie podjęliśmy walkę, w decydujących momentach pojawiły się jednak błędy techniczne. Nie funkcjonowały też nasze skrzydła. Na pewno chłopakom nie można było odmówić zaangażowania i ambicji, ale na Mielec było to za małoprzyznał po spotkaniu II trener Padwy Wiesław Puzia.

Kolejny mecz Padwa (14 miejsce w tabeli – zero zwycięstw) zagra na wyjeździe z Grot Anilana Blachy Pruszyński Łódź (13 miejsce – jedno zwycięstwo).

­

Tabela 

1KPR Legionowo660183143
2KS AZS-AWF Biała Podlaska651192168
3Handball Stal Mielec651175158
4MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie642189167
5MKS Wieluń642169165
6Śląsk Wrocław Handball642190182
7KS Budnex Stal Gorzów633159148
8ORLEN Upstream SRS Przemyśl624178190
9Warmia Olsztyn624171168
10KPR Autoinwest Żukowo624172184
11Zagłębie Handball Team Sosnowiec624169183
12MKS Nielba Wągrowiec624149180
13Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź615160181
14KPR Padwa Zamość606131170

­

Opracował – mak, fot. strona Padwy Zamość


Zobacz też:

Rafał Fedaczyński odznaczony [ZDJĘCIA]

Rafał Fedaczyński odznaczony [ZDJĘCIA]


Zerknij na Instagram →