Sport
Start miał na celu udowodnienie sobie i sprawdzenie, czy siedem dni pracy nad techniką wystarczy na poprawienie minimalnych elementów i występ na wysokim poziomie technicznym, i szybkościowym.
i>Start w Hollenberg (Austria) w Międzynarodowych Mistrzostwach Austrii w chodzie sportowym na dystansie 50km. nie był udany. Moje uczestnictwo skończyło się po 28 km, ponieważ dostałem czerwoną kartkę i musiałem opuścić trasę chodu.
Od razu po powrocie zacząłem pracować nad poprawą techniki i postanowiłem wystartować jeszcze raz – tym razem na Ukrainie w niedzielę 10.10.2010r. w miasteczku Iwano-Frankowsk w Międzynarodowych Mistrzostwach Ukrainy na dystansie 50 km.
Start miał na celu udowodnienie sobie i sprawdzenie czy siedem dni pracy nad techniką wystarczy na poprawienie minimalnych elementów i występ na wysokim poziomie technicznym, i szybkościowym na tym dystansie.
Od początku szedłem z Budzą Siergiejem i Rafałem Sikorą kontrolując moje tętno według planu. To było dla mnie najważniejsze. W trakcie upływania dystansu zawodnik z Ukrainy przyśpieszył i musiałem odpuścić z powodu dwóch wniosków na dyskwalifikację. Zawody ukończyłem z czasem 3:55:06 uzyskując II lokatę.
Jestem bardzo zadowolony, tym bardziej, że trasa była bardzo wymagająca. Teraz mogę ze spokojną głową zakończyć tegoroczny sezon sportowy.
Wielkie podziękowania należą się mojemu trenerowi Stanisławowi Marmurowi za zmotywowanie mnie do pracy i przypilnowanie na treningach, żeby to wszystko miało jakiś ręce i nogi.
Pozdrawiam,
Rafał Fedaczyński
—
Wyniki:
1. Budza Siergiej Ukraina 3:54:20
2. Fedaczyński Rafał Polska 3:55:06
3. Sikora Rafał Polska 3:55:56
4. Filpowicz Fredraks Serbia 3:57:22
5. Burban Jurij Ukraina 4:01:33
6. Kowalenko Maksim Ukraina 4:03:57