Siostry Ciesielczuk z Hrubieszowa Wiktoria i Oliwia bez względu na samopoczucie, naukę i pogodę trenują oraz rywalizują w Przełajowym Pucharze Polski stając nawet na podium, przed nimi na koniec sezonu najważniejsze zawody Przełajowe Mistrzostwa Polski w swoich kategoriach wiekowych i to w pobliskim Lublinie.
Puchar Polski w kolarstwie przełajowym o Puchar Prezydenta Białegostoku.
13.12.2015 r. Białystok
Juniorki młodsze – DYSTANS 8,1 KM
podium
1 JASKULSKA Marta LKK WARMIA BISKUPIEC 25:32
2 MIEZIO Nikola UKS WYGODA BIAŁYSTOK 28:05
3 CIESIELCZUK Oliwia MAYDAY TEAM 28:35
Juniorki – DYSTANS 13,5 KM
1. LORKOWSKA PATRYCJA CARTUZIA KARTUZY 48:15
…
5. CIESIELCZUK WIKTORIA MAYDAY TEAM LUBLIN 49:23
Wiktoria Ciesielczuk:
– Niestety był to nieudany start. Odezwała się ręka, na zmianę pogody. Nie mogłam wskoczyć na rower, odczuwałem ból w nadgarstku. Lecz tydzień temu byłam 3. na Pucharze Polski w Sławnie, gdzie jechało mi się super i 2. na wyścigu klasy 1*A. Następne starty to Puchar Polski w Lublinie w niedzielę, później Kielce i Mistrzostwa Polski w Lublinie.
Oliwia Ciesielczuk:
– Trasa mi się podobała, ale była bardzo techniczna. Warunki atmosferyczne nie dopisywały, padał śnieg z deszczem i wiało. Udało zdobyć się 3 miejsce w kategorii „juniorka młodsza”, zaś moja siostra zajęła 5 miejsce. Miałam przez pewien czas przerwę w treningach, ponieważ pojawił się problem z moim kręgosłupem. Teraz uczęszczam na rehabilitację i stan się poprawia, co mnie cieszy. Mam nadzieję, że do Mistrzostw Polski moja forma wzrośnie i będziemy walczyć o medal. Chciałabym podziękować mojemu tacie za wsparcie i opiekę oraz Bartoszowi Pilisowi, który zajął się mną po wyścigu oraz wszystkim kibicom i kolegom.
Opracował – mak
Foto – facebook zawodniczek