W Restauracji Morandówka na zamojskiej Starówce w dniu 18 października 2019 r. odbyły się I Oficjalne Mistrzostwa Zamościa w Legalnego Pokera. Puchary za pierwsze miejsca odebrali Iwona i Marcin Pachniewscy z Hrubieszowa.
Ze strony organizatora – Mistrzostwa Zamościa za nami! Bardzo zacięty turniej, mieliśmy okazję zagrać w sobotę w Zamościu, a w finałowej 6-tce mieliśmy 2 reprezentantów Zamościa, 2 Hrubieszowa i 2 z Lublina. Emocji i spięć nie brakowało, ale nie ma się co dziwić, skoro za zwycięstwo był zagwarantowany pakiet na Mistrzostwa Polski w Bratysławie. Natomiast w najlepszej 3-ce znalazło się po jednym reprezentancie z Zamościa, Hrubieszowa i Lublina. Finalnie wygrał Koyot (Marcin Pachniewski) z Hrubieszowa, który w HU poradził sobie z Pawłem Jamroż z Zamościa. Najniższy stopień podium to MrORK z Lublina. Należy tez wspomnieć o najlepszej kobiecie Iwonie Pachniewskiej, która świętowała swoje urodziny grając z nami w pokera, a mąż przygotował dla niej niespodziankę w postaci tortu, natomiast gracze odśpiewali gromkie Sto Lat.
Marcin Pachniewski – Do współzawodnictwa przystąpiło około 30 graczy, w tym niestety tylko jedna kobieta, wiec moja małżonka Iwonka niejako z automatu wygrała puchar, ale też długo utrzymała sie przy grze i niewiele brakowało a dotarłaby do stołu finałowego. Jestem i tak z niej dumny, bo przed nią z turnieju odpadło kilku bardzo dobrych graczy. Natomiast mi udało sie wygrać, umiejętności w tym było 20% a 60% szczęścia i 20% błędów przeciwników. Jednak, co innego jest brydż, tam szczęście wyeliminowane jest do minimum i przypadkowy czy średni gracz nigdy nie wygra z lepszymi. Ale to jest też ta strona pokera, która przyciąga tak wielu chętnych do gry, bo można wygrać z każdym i to jest fajne.
Wysłuchał i opracował – mak
Foto – fb M. Pachniewskiego
