Pierwsze mecze z rundy wiosennej rozegrano tylko w IV lidze. Osłabiony Kryształ Werbkowice po ostatnich dobrych meczach popsuł sobie na zimę humor ponosząc wysoką porażkę. Za to rewelacyjną formę w ostatnich meczach złapała Huczwa Tyszowce i aż szkoda, że to już koniec. Teraz wszyscy piłkarze podleczą różne urazy, zrelaksują się i zgodnie z planami trenerów przystąpią z przygotowaniami do II rundy, które rozpoczną się w połowie marca 2019, także zapewne będą różne roszady, wzmocnienia.
IV Liga Lubelska
Kolejka 16 – 17-18 listopada
Powiślak Końskowola – Kryształ Werbkowice 4:1 (3:1)
W Końskowoli zbili Kryształ!
W pierwszym meczu rundy rewanżowej z Powiślakiem w werbkowickim zespole z różnych przyczyn zabrakło aż pięciu dobrych zawodników: Zuchowski, Reszczyński, Stachyra, Tucki, Kaczoruk, co nie wróżyło nic dobrego i niestety, tak się stało, i co popsuło humory za udaną rundę jesienną.
Bramki: Damian Koprucha 1′, 64′, Robert Kazubski 22′, 33′ – Adrian Wołoch 4′. Kryształ: Filipczuk – K. Wołoch (46′ Wójtowicz), Alochin, Śmiałko, Luterek (70′ Drewniak) – Łappo, Sas (46′ Pakuła), Rybka, Jabłoński, Warecki – A. Wołoch (65′ Nieradko). Żółte kartki: Maciej Jakóbczyk – Adrian Wołoch, Krystian Wołoch, Kamil Warecki.
Sędziował: Jakub Prończuk (Chełm).
Już w pierwszej akcji meczu po błędzie w obronie napastnik gospodarzy znalazł się sam przed Filipczukiem i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania. Pomimo takiej sytuacji trzy minuty później nastąpił popis braci Wołochów. Krystian z rzutu wolnego posłał piłkę do Adriana na piąty metr pola karnego a ten uderzeniem głową po długim słupku umieścił piłkę w siatce. Niestety, po kilkunastu minutach po stałym fragmencie gry i zagraniu z kolei w pole karne Kryształu i… autorem bramki dla miejscowych był niepilnowany Kazubski, który jeszcze raz przed przerwą podwyższa wynik. Po przerwie padła tylko jedna bramka, Koprucha znowu stanął oko w oko z bramkarzem Kryształu i ponownie nie zmarnował szansy. W końcówce ekipa z Werbkowic mogła pokusić się przynajmniej o jeszcze jednego gola, lecz piłkę z bramki wybił obrońca gospodarzy.
– Zmierzyły się zespoły, który zajmują podobne miejsca w tabeli. Nie wyszedł nam jednak ten mecz. Słabszy dzień miał zwłaszcza nasz bramkarz. Takie sytuacje się jednak zdarzają, a porażka w Końskowoli nie może przysłonić rundy, która w naszym wykonaniu była całkiem niezła – ocenił trener Kryształu Piotr Welcz.
– Nie mogliśmy skorzystać z kilku podstawowych zawodników, ale jesteśmy zadowoleni z naszych młodzieżowców, bo wystąpiło ich czterech w podstawowym składzie. A po przerwie weszło jeszcze dwóch i zaprezentowali dobry poziom, więc mamy materiał do przygotowań wiosennych – podsumował mecz kierownik Kryształu Robert Semeniuk
***
Huczwa Tyszowce – Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:1 (1:1)
Derby Zamojszczyzny dla Huczwy Tyszowce!
Wiele osób już twierdziło, że beniaminek Huczwa Tyszowce, będzie stałym dostarczycielem punktów, a tu podopieczni trenera Marcina Łysia w ostatnich dwóch meczach z drużynami z czołówki tabeli zgarnęli komplet punktów i plasują się na 11. bezpiecznym od spadku miejscu w tabeli. Natomiast Tomasovia jest sklasyfikowana zaledwie o cztery pozycje wyżej, lecz w dorobku punktowym jest lepsza o dziesięć punktów od beniaminka z Tyszowiec.
Bramki: Materna (25), Ziółkowski (85) – Waśkiewicz (45-z karnego). Huczwa: Berbecki – Miedźwiedź, Anioł, Materna, Okalski (61 Misztal), T. Raczkiewicz (83 Walentyn), Bukowski, Kaznokha (90 Kwarciany), Denkiewicz, Dworak, Ziółkowski. Tomasovia: Waśkiewicz – Szuta, Bubeła, Turewicz, Łeń, Orzechowski, N. Raczkiewicz, Żerucha, Dudziński (46 Pleskacz), Rataj (83 Towbin), Kłos (54 Nastałek). Żółte kartki: Anioł, Denkiewicz – Szuta, Raczkiewicz. Sędziował: Arkadiusz Wróbel (Biała Podlaska).
Na przeciwko siebie stanęli bracia Raczkiewicz Tomasz i Norbert, który w klasie okręgowej grał jeszcze w Huczwie. W zasadzie to były derby byłych zawodników Tomasovii: Anioł, Walentyn, Misztal, Berbecki… Mecz ogólne był wyrównany, ale lepiej rozpoczęła Huczwa. Po 25 minutach gry Damian Ziółkowski dośrodkował w pole karne wprost na głowę Mateusza Materny a ten ulokował piłkę w siatce gości. Pod koniec pierwszej polowy we własnym polu karnym w rękę został trafiony Stanisław Anioł i sędzia podyktował rzut karny dla Tomasovii. Pod nieobecność Arkadiusza Smoły i Łukasza Mruka doskonałej sytuacji nie zmarnował trzeci wytypowany w kolejce… bramkarz przyjezdnych a w przeszłości… Huczwy Piotr Waśkiewicz. Po przerwie goście mogli wyjść na prowadzenie, ale Kacper Berbecki skutecznie obronił strzał Damiana Szuty. Następnie dwa razy spudłował Damian Rataj. Za to w końcówce meczu, jak z Lublinianką swojej szansy nie zmarnowali gracze Huczwy. Tomasz Walentyn podał do Dawida Dworaka, który mógł strzelać, ale przekazał piłkę Ziółkowskiemu. Ten na ogół skuteczny strzelec bramek przełożył sobie futbolówkę na drugą nogę i po ziemi huknął do siatki dając gospodarzom cenne, trzy punkty. Impossible is nothing (niemożliwe stało się faktem) i kibice tyszowieckiej drużyny mogą żałować, że to już koniec jesiennych zmagań
– Jeszcze trzy tygodnie temu Huczwa znajdowała się w strefie spadkowej. W trzech ostatnich występach złapała dobrą passę i wywalczyła aż siedem punktów i wyraźnie podskoczyła w tabeli. To były derby i naszym bardzo zależało na tym, żeby zdobyć punkty, w czym pomógł bardzo dobrze dysponowany od kilku meczów Berbecki. Zaliczyliśmy bardzo udaną końcówkę rundy. Możemy teraz z większym optymizmem czekać na wiosnę – podsumował ostatnie dokonaniadrużyny Janusz Zarębski, kierownik Huczwy.
– Trzeba oddać przeciwnikowi, że walczył o zwycięstwo do samego końca. My niestety nie podjęliśmy takiej walki, jak Huczwa a jechaliśmy do Tyszowiec z planem, żeby zdominować Huczwę i zgarnąć trzy punkty. Uważam, żezabrakło nam charakteru i determinacji, chociaż z przebiegu gry uważam, że remis byłby bardziej sprawiedliwy – ocenił derby Paweł Babiarz, szkoleniowiec Tomasovii.
Mateusz Materna (Huczwa) – Bramka w derbach cieszy podwójnie. Mieliśmy plan na to spotkanie i udało się go zrealizować. Tomasovia wyglądała solidnie i prowadziła grę do 30-40 metra od naszej bramki. Lekko kontrowersyjny karny w sytuacji, w której nie było zagrożenia. My wychodziliśmy z groźnymi kontrami i korzystaliśmy ze stałych fragmentów gry. Mecz remisowy jednak było widać, że to nam bardziej zależy na 3 pkt. i rewanżu z 1 kolejki.
Kłos Chełm ; 0-3; Lewart Lubartów ; 17 listopada, 12:00
Victoria Żmudź ; 1-1; Start Krasnystaw ; 17 listopada, 13:00
Orlęta Łuków ; -; Włodawianka Włodawa ;
w pierwotnym terminie (18 listopada, 13:00) odwołany z powodu złego stanu boiska
MKS Ryki ; 0-5; Hetman Zamość ; 17 listopada, 13:00
Powiślak Końskowola ; 4-1; Kryształ Werbkowice ; 17 listopada, 13:00
Polesie Kock ; 1-1; Lublinianka Lublin ; 17 listopada, 13:00
Huczwa Tyszowce ; 2-1; Tomasovia Tomaszów Lubelski ; 18 listopada, 13:00
Łada 1945 Biłgoraj ; 3-2; Górnik II Łęczna ; 17 listopada, 13:00
Tabela po 16 kolejkach
1. Hetman Zamość 16 45 15 0 1 58-11
2. Lewart Lubartów 16 34 10 4 2 40-10
3. Lublinianka Lublin 16 33 10 3 3 30-17
4. Powiślak Końskowola 16 31 9 4 3 34-16
5. Górnik II Łęczna 16 28 9 1 6 38-28
6. Kryształ Werbkowice 16 28 8 4 4 24-24
7. Tomasovia 16 25 7 4 5 28-21
8. Victoria Żmudź 16 22 6 4 6 31-25
9. Włodawianka Włodawa 15 20 6 2 7 23-34
10. Orlęta Łuków 15 19 6 1 8 20-24
11. Huczwa Tyszowce 16 16 5 1 10 22-37
12. Start Krasnystaw 16 15 3 6 7 14-24
13. Łada 1945 Biłgoraj 16 14 4 2 10 18-33
14. Kłos Chełm 16 14 3 5 8 23-35
15. Polesie Kock 16 10 2 4 10 17-37
16. MKS Ryki 16 3 0 3 13 13-57
– Eko Różanka występuje pod nazwą Włodawianka Włodawa.
Kolejka 17 w połowie marca…
Łada 1945 Biłgoraj ; -; Kłos Chełm ;
Górnik II Łęczna ; -; Huczwa Tyszowce ;
Tomasovia Tomaszów Lubelski ; -; Polesie Kock ;
Lublinianka Lublin ; -; Powiślak Końskowola ;
Kryształ Werbkowice ; -; MKS Ryki ;
Hetman Zamość ; -; Orlęta Łuków ;
Włodawianka Włodawa ; -; Victoria Żmudź ;
Start Krasnystaw ; -; Lewart Lubartów ;
***
Zamojska Klasa Okręgowa
Tabela rundy jesiennej 2018
1. Unia Hrubieszów 15 36 11 3 1 59-10
2. Grom Różaniec 15 34 10 4 1 47-15
3. Gryf Gmina Zamość 15 32 9 5 1 29-12
4. Tanew Majdan Stary 15 28 8 4 3 38-28
5. Roztocze Szczebrzeszyn 15 28 9 1 5 33-19
6. Omega Stary Zamość 15 26 8 2 5 30-19
7. Olimpia Miączyn 15 25 7 4 4 40-24
8. Korona Łaszczów 15 24 8 0 7 33-25
9. Victoria Łukowa/Chmielek 15 24 7 3 5 30-26
10. Olimpiakos Tarnogród 15 22 6 4 5 23-23
11. Sparta Wożuczyn 15 16 5 1 9 23-44
12. Metalowiec Goraj 15 16 5 1 9 19-34
13. Sokół Zwierzyniec 15 11 3 2 10 16-43
14. Włókniarz Frampol 15 10 2 4 9 12-29
15. Potok Sitno 15 6 2 0 13 15-56
16. Orkan Bełżec 15 3 1 0 14 14-54
***
Zamojska Klasa A
Tabela rundy jesiennej
1. Igros Krasnobród 13 34 11 1 1 44-10
2. Błękitni Obsza 12 33 11 0 1 42-5
3. Cosmos Józefów 13 31 10 1 2 34-11
4. Sparta Łabunie 13 23 7 2 4 25-21
5. Orion Dereźnia 13 21 7 0 6 20-20
6. Andoria Mircze 13 20 6 2 5 21-21
7. Pogoń 96 Łaszczówka 13 19 5 4 4 32-25
8. Tur Turobin 13 18 6 0 7 24-30
9. Szumy Susiec 13 16 5 1 7 25-23
10. Granica Lubycza Królewska 13 13 4 1 8 11-28
11. Ostoja Skierbieszów 13 11 3 2 8 24-34
12. Tarpan Korchów 12 10 3 1 8 12-30
13. Olender Sól 13 10 3 1 9 19-40
14. Wrzos Szyszków 13 3 1 0 12 12-47
***
Zamojska Klasa B – grupa II
Tabela
1. Graf Chodywańce 9 21 7 0 2 28-8
2. Metanoja Lipsko 9 19 6 1 2 24-12
3. Ruch Machnów Nowy 9 19 6 1 2 20-15
4. Perła Deszkowice 9 19 6 1 2 23-15
5. Perła Telatyn 9 15 5 0 4 21-14
6. Delta Nielisz 9 15 5 0 4 16-14
7. Szyszła Tarnoszyn 9 10 3 1 5 16-18
8. Gryf Gmina II Zamość 9 7 2 1 6 19-23
9. Huragan Hrubieszów 9 7 2 1 6 16-26
10. GKS Tarnawatka 9 0 0 0 9 6-44
***
Chełmska klasa okręgowa
1. Sparta Rejowiec Fabryczny 13 34 11 1 1 47-9
2. Brat Siennica Nadolna 13 31 10 1 2 45-14
3. Ogniwo Wierzbica 13 27 9 0 4 44-27
4. Granica Dorohusk 13 25 8 1 4 30-27
5. Frassati Fajsławice 13 23 7 2 4 45-30
6. Orzeł Srebrzyszcze 13 19 6 1 6 40-30
7. Ruch Izbica 13 19 5 4 4 40-31
8. Spółdzielca Siedliszcze 13 16 5 1 7 18-22
9. Hetman Żółkiewka 13 15 5 0 8 21-36
10. Unia Białopole 13 14 4 2 7 26-32
11. Unia Rejowiec 13 14 4 2 7 20-27
12. Agros Suchawa 13 11 3 2 8 15-30
13. Start Pawłów 13 10 3 1 9 22-51
14. Tatran Kraśniczyn 13 5 1 2 10 18-65
Opracował – mak
Fot- – fb K. Wołocha
