W pierwszomajowy chłodny poranek na starcie do długiego rajdu zgłosiło się 20 odważnych rowerzystów. Wyruszyliśmy z małym opóźnieniem. Było zimno i słońce tylko chwilowo wyłaniało się z za chmur.
br />Wiał dość silny i zimny wiatr. Na szczęście do Przewodowa wiał w plecy. Na postoju w Mirczu zakładaliśmy cieplejsze ubrania. Do Przewodowa jechaliśmy dość szybko.
Przed sklepem w Przewodowie postój, na którym zajadaliśmy kanapki – nie organizowano na tym rajdzie ogniska i pieczenia kiełbaski.
Z Przewodowa zaczęły się górki, niektóre pokonywaliśmy pod wiatr. Tu był sprawdzian formy uczestników rajdu. Niektórzy korzystali już z samochodu.
W Dołhobyczowie następny postój. Niektórzy oferowali 30 zł. za gorącą herbatę. Z Dołhobyczowa pod wiatr jechaliśmy do domu. Chcielibyśmy być już w domu. Marek sześciu uczestników odwiózł już samochodem do Hrubieszowa. Do Hrubieszowa na rowerach dojechało nas czternastu, w tym 71-letni Pan Władysław. Przed „Staropolską” machała nam nasza koleżanka Marta, która tym razem nie jechała bo świętowała 20-lecie zdania matury.
XXIV Rajd Rowerowy „Hrubieszów Na Rowerach”
Termin: 1 maja 2007r.
Trasa: Hrubieszów- Mircze – Witków – Poturzyn – Przewodów – Chłopiatyn – Żniatyn – Hulcze – Dołhobyczów – Małków – Mieniany – Hrubieszów
Dystans: 102 km
Maksymalna prędkość: 42,4 km/godz.
Średnia prędkość: 17,6 km/godz.
Ilość uczestników: 20 osób
Temperatura powietrza: 6-7 0 C
Tekst: turysta rowerowy