W związku z występem na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie zawodniczki hrubieszowskiej Unii Ewy Mizdal zadałem wielu osobom pytanie – proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na Igrzyskach Olimpijskich, a niektórym dodatkowo – osobiste, odpowiedzieli nieliczni…
Zdzisław Kosakowski
– Prezes MKS „Unia” w Hrubieszowie
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Ewa zrobiła więcej niż zamierzała. Jechała z postanowieniem, żeby znaleźć się na 8 miejscu. Wywalczyła 7 i jak na razie jest to chyba najlepszy występ reprezentanta Lubelszczyzny na Igrzyskach w Londynie. Może zbyt zachowawcze było rwanie, ale lepszy wynik i tak nie poprawiłby jej miejsca w klasyfikacji końcowej.
Czy będzie jakieś uroczyste powitanie?
– Jeżeli chodzi o powitanie Ewy w Hrubieszowie to na chwilę obecną nie mamy jeszcze wiedzy, kiedy do Hrubieszowa powróci. Może być taka sytuacja, że po powrocie z Londynu zechce skorzystać z jakichś wakacji i odpoczynku. W najbliższy wtorek mamy Walne Zebranie Członków Klubu i jeżeli Ewa w Hrubieszowie już będzie, to spróbujemy przygotować jej miłe powitanie.
Rafał Fedaczyński
– 8. na I.O. w Pekinie w chodzie na dystansie 50km,
– były zawodnik Unii Hrubieszów
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Moim zdaniem występ Ewy Mizdal był bardzo dobry. Siódme miejsce dla debiutantki to wielki sukces. Oczywiście obejrzałem jej zawody. Wyglądała na skoncentrowaną. Igrzyska Olimpijskie w Londynie były jej pierwszymi Igrzyskami. Przed nią kariera sportowa i zapewne szczyt formy pokaże w Rio de Janeiro. Mam nadzieję, że włodarze miasta docenią jej poświecenie i trening. Gratuluję Ewie serdecznie. Wielki ukłon również w stronę hrubieszowskich trenerów podnoszenia ciężarów. To również ich zasługa.
A jak własna forma fizyczna i psychiczna przed kolejnym olimpijskim startem?
– Startuję 11 sierpnia na londyńskim The Mall na moim koronnym dystansie 50 km. Przygotowania dobiegają końcowi. Teraz zostaje mi tylko odnowa biologiczna, kilka treningów pobudzających i wyciszenie. Chciałbym walczyć o finał. Jednak zdaję sobie sprawę, iż mam mocnych rywali. Poza tym, to jest prawie cztery godzinny rywalizacji – wszystko się może zdarzyć. Pozdrawiam – Rafał Fedaczyński.
Jan Kondrak
– artysta, kompozytor, pieśniarz, organizator imprez, biegacz – amator,
– były biegacz Unii Hrubieszów
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Ewa Mizdal na punktowanym miejscu podczas IO to pewnie największy wyczyn olimpizmu hrubieszowskiego. Cieszę się i gratuluję zatem. Życzę medali, rekordów i zwycięstwa w Rio de Janeiro.
A jak prezentuje się własna forma fizyczna i artystyczna?
– Moje starty w tym roku dopiero się rozpoczynają nieśmiało. W półmaratonie w Mławie byłem 4 w kategorii wiekowej. W Biegu Powstania Warszawskiego byłem 18 w swojej kategorii, czyli podtrzymałem miejsce w peletonie maratońskim na swoim miejscu – pod koniec drugiej dziesiątki. Planuję jeszcze półmaraton w Krasnymstawie, Maraton Warszawski i pewnie poznański albo wrocławski. W sprawach artystycznych dużo się działo wiosną. Seria koncertów promujących Lubelszczyznę w całym kraju plus ekskluzywne koncerty w Teatrze Starym w Lublinie. Aktualnie wchodzimy w końcową fazę przygotowań do nagrania płyty pt. Stachura-Poematy. No i z tym programem wystąpimy w radiowej Trójce 2 września. Znany z telewizji aranżer, Marcin Partyka, przygotowuje aranże na moją kolejną płytę solową. Nie wiem, kiedy dojdzie do jej wydania, ale będzie draka, bo to płyta komediancka, a takiego mnie do tej pory świat nie widział (w większym wydaniu). Pozdrawiam Hrubieszowian i okolicznych licznych.
Małgorzata Muzyczuk
– nauczycielka wf ZS nr 4 w Hrubieszowie,
– rekordzistka województwa w biegu na 100 km
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Ewy Mizdal debiut uważam za udany. Może szkoda, że nie poprawiła rekordu Polski, ponieważ było widać, że było ją na to stać. Ale była ładnie przedstawiona, gdzie chodziła do szkół, skąd pochodzi i w skrócie kariera sportowa. Planowane było miejsce 8 a zajęła 7, więc tylko gratulować.
Kamil Wojciechowski
– nauczyciel wf w G. 3 Hrubieszów,
– były piłkarz Unii Hrubieszów
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Występ śledziłem w Internecie, więc ciężko mi coś powiedzieć?
A jak własna forma fizyczna i psychiczna po kontuzji i zabiegu kolana?
– Jeśli chodzi o zdrowie to jest juz dużo lepiej, ale do doskonałości brakuje. Walczę wiec z czasem żeby na wrzesień być przynajmniej gotowy chodzić do pracy.
płk dr Józef Wróbel
– w latach sześćdziesiątych XX wieku hrubieszowski rekordzista w biegach krótkich
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Tak się złożyło, że oglądałem Ewę Mizdal w rwaniu i byłem lekko … zasmucony, bo brakowało jej …. kilkunastu kilogramów na sztandze do tych, które tam startowały. Bo, kiedy ona skończyła one dopiero zaczynały. Podrzut wyglądał już lepiej i chyba to był jej szczyt możliwości, zważywszy na jej wiek i doświadczenie. To opinia widza TV. Ale tak naprawdę to miło, że Hrubieszów wymieniany jest na takiej imprezie jak IO. Szkoda tylko, że przed Igrzyskami doszło do zamieszania wśród sztangistek związanego z dopingiem.
A jak tam forma fizyczna i psychiczna ?
– Jeżeli chodzi o mnie, to jaka to już w wieku 62 lat może być forma fizyczna? Co jakiś czas dają o sobie znać jakieś tam urazy (stawy kolanowe, stawy barkowe), które są po części efektem uprawiania sportu w młodości. A psychicznie jest całkiem dobrze, właśnie tydzień temu przybył mi piąty wnuk (mam 3 wnuczki i 2 wnuki) i to daje radość życia.
Tomasz Janik
– biegacz amator z Hrubieszowa
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Niestety nie oglądałem transmisji – byłem w tym czasie na basenie – takie moje małe igrzyska w drodze z pracy do domu :). Słyszałem, że nie miała łatwo – konkurencja była silna.
– A jak tam forma fizyczna i psychiczna ?
– Dziękuję, forma w normie, ale niestety zaniedbuję ostatnio bieganie – dużo obowiązków w pracy powoduje, że nie mam na nie zbyt wiele czasu. Zdarza mi się gdzie nie gdzie wystartować, ostatnio w Zielonej Górze, w biegu, w którym wygrała sztafeta Artura Kerna… moja była 21. Za dwa tygodnie planuję pojechać na I półmaraton w Krasnymstawie.
Ryszard Kern
– tato Artura, rekordzisty Polski w hali na 5000 m
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Występ uważam za udany, jak na pierwszy udział na olimpiadzie, może jakby startowała w swojej klasie, było by lepiej, ale to trudno ocenić, nie była przecież faworytką. Zawiodło wielu lepszych zawodników, więc 7 miejsce to bardzo dobry wynik.
Ks. Tomasz Szady
– medalista mistrzostw Polski księży w piłce nożne i tenisie stołowym, biegacz.
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Szczęść Boże. Pozdrawiam serdecznie z Ameryki. Jestem na wakacjach. Na biegach planuję być 9 września na biegu Gotów i 30 września na biegu Unii Horodelskiej z dziećmi z parafii, z którymi trenuję. Występu Ewy nie widziałem, bo byłem w podróży. Ale postaram się zobaczyć występ Rafała Fedaczyńskiego.
Paweł Szostak
– wicemistrz Polski Juniorów w biegach wytrzymałościowych.
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Myślę, że Ewa dała z siebie 100% możliwości. 7 miejsce na Olimpiadzie to prawdziwy wyczyn, dlatego należą się Jej wielkie brawa i gratulacje :). Jest młodą zawodniczką i myślę że w Rio De Janeiro w 2016 będzie lepiej 🙂
Andrzej Gaweł
– trener podnoszenia ciężarów Agrosu Zamość
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Start Ewy oceniam bardzo dobrze, trzy udane podejścia w rwaniu, trochę gorzej w podrzucie, ale 7 miejsce to bardzo wysoko i jeszcze raz gratuluję. Ewa wykonała plan, w 100 %.
Co słychać w pańskiej sekcji?
– Obecnie przebywamy na zgrupowaniu w Poroninie ok. 5 km od Zakopanego, warunki są świetne i szykujemy się do jesiennych startów w lidze i na Mistrzostwa Polski do lat 17.
Elwira Pawłowska – Ciesielczuk
– nauczycielka wf w ZSM nr 2 w Hrubieszowie, była lekkoatletka Unii Hrubieszów, sędzia podnoszenia ciężarów
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– W pierwszej kolejności gratuluję Ewie i jej trenerom. Moim zdaniem to był wspaniały występ. Dostarczyła niesamowitych emocji. Życzę Ewie, aby z kolejnych Igrzysk wróciła z medalem. Trzymam kciuki!
Marek Horbaczewski
– lekarz medycyny, były lekkoatleta Unii Hrubieszów, biegacz – amator
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Niestety muszę od razu powiedzieć, że Igrzyska nie interesują mnie prawie wcale, dla mnie to już nie sport, ale show albo cyrk, no, może jeszcze trochę klasyczne dyscypliny, LA, ale to też ma niewiele wspólnego ze starożytnymi igrzyskami, ale też z nowożytnymi sprzed kilkudziesięciu lat. Jakieś dziwne dyscypliny, które raz są, raz nie ma, kogo obchodzą medale w windsurfingu? poza startującymi i ich rodzinami? Skąd i po co biorą się różne dziwne dyscypliny na Igrzyskach? Siatkówka plażowa? To tylko kasa i cyrk niestety. Co wspólnego ze sportem mają wraki ludzkie w postaci ciężarowców przerzucających tony żelastwa na wspomaganiu? Oszukiwanie, kto kogo złapie, albo nie. Co się stało z naszym faworytem do złota po tym jak 3 lepszych od niego nie przyjechało albo wycofało się w ostatniej chwili? Podziwiam hrubieszowiankę za upór, pracowitość, marzenia, które udało się zrealizować, co nie zmienia faktu, że nie uważam ciężary za dyscyplinę dla kobiet, podobnie jak boks czy parę innych. Dlaczego zaszła tak daleko? Bo dziewczęta we Francji, Włoszech, Niemczech, cywilizowanych krajach nie przerzucają ton żelastwa. Dlaczego zaszła tak blisko? Bo w jeszcze mniej cywilizowanych dziewczęta przerzucają jeszcze więcej. świat zwariował, ale to nie znaczy, że muszę to akceptować, chyba jestem już stary;-) Jaki sens ma rywalizowanie w biegach z czarnoskórymi biegaczami skoro jest naukowo i medycznie udowodnione, że są oni inni genetycznie, mają inne białka i mięśnie i nie ma szans, żadne wycieczki do Etiopii i jedzenie indżery nie pomoże. Dzisiaj 10 pierwszych wyników na 3000m z przeszkodami należy do Afrykańczyków, a tak naprawdę do kilku spokrewnionych plemion z pogranicza Etiopii, Kenii, Sudanu, Dżibutti (to faktycznie Etiopia). Kiedyś Malinowski mógł talentem i pracą być najlepszy, bo wtedy jeszcze było mało Afrykańczyków, dzisiaj nikt nie ma szans. Gdzie nasi herosi Lewandowski i Kszczot? Są wielkimi biegaczami, podziwiam ich, że doszli do takich wyników, ale Igrzyska pokazują, gdzie ich miejsce. Szkoda mi ich i tego jak dziennikarze robią im wodę z mózgu. Czekam na maraton i naszego faworyta, którego już typuje się na medalistę! Jak będzie?
A jak własna biegowa forma fizyczna i psychiczna?
– Prawdziwy sport dzisiaj to, to, co uprawiam ja i tysiące podobnych, w wolnym czasie, za własne pieniądze dla własnej satysfakcji. Niestety za późno się zabrałem;-) i walczę z kontuzją tym razem poważniejszą-kolana. Na razie badam się i konsultuję, od 20 maja nie trenuję, ostatnio zacząłem trochę truchtać, ale nie wiem czy będę mógł wrócić do regularnych treningów. A chciałbym jeszcze przez 2-3 lata pobiec 1 maraton rocznie, jeszcze na wiosnę planowałem 2, ale w Poznaniu nie pobiegnę, może na wiosnę?. Myślę, że 2-3 miesiące i się wyjaśni.
Tomasz Fugiel
– reprezentant Polski juniorów w piłce ręcznej, zawodnik w tej dyscyplinie Viva Targi Kielce, były unihokeista UKS Grześ Hrubieszów
Proszę o ocenę występu Ewy Mizdal na IO?
– Niestety, nie oglądałem występu Ewy na IO, ponieważ w tej chwili przygotowuję się do nowego sezonu i przebywam na obozie, ze swoim zespołem Vive Targi Kielce, wcześniej byłem 10 dni na zgrupowaniu reprezentacji Polski juniorów, Pozdrawiam 🙂
A na początku kariery Ewy Mizdal było tak…
– Pierwsze starty Ewy Mizdal
2003 – 15.11. Biłgoraj. Turniej Nadziei Olimpijskich
– kat. 63kg 2. Ewa Mizdal 95kg (40+55)
2003 – 14.12. Mistrzostwa Powiatu Hrubieszowskiego,
kobiety, wygrały,
kat. 63kg Ewa Mizdal 110kg (47,5+62,5)
A teraz siódma na Igrzyskach Olimpijskich z wynikami 231kg (104+127) i zapewne jest to nie koniec!!!
Opracował – mak