Zimy białej (wszak dopiero się przecież zaczęła, więc jeszcze nic straconego!!!)
i mroźnej…
Tak mroźnej, abyśmy w poszukiwaniu ciepła
zbliżyli się do siebie.
Wiosny pełnej nadziei na lepsze jutro,
lata, które rozpali w nas uczucia
i pełnej zadumy jesieni
– oraz wszelkiej innej pomyślności
w nadchodzącym Nowym 2009 roku
sobie i Wam wszystkim
życzy LubieHrubie.
Reklamy