List od czytelnika
Witam, chciałbym zainteresować czytelników LubieHrubie kwestią estetyki miejskiej. Chociaż
ostatnio rzadko bywam w Hrubieszowie, to jednak patrząc na nowe inwestycje, zwłaszcza publiczne, napawa mnie przerażenie.
Mając spory zastrzyk funduszy zewnętrznych, miasto – owszem – modernizuje się, jednakże zupełnie zaniedbuje sferę estetyki. Mamy doskonały przykład HDK, który został „zniszczony” obecną formą elewacji. Kolejne przykłady to nowe latarnie w centrum, niepasujące do charakteru miejsca, czy samowolka właścicieli posesji udostępniających miejsca pod reklamy.
Problemów jest więcej: zaniedbana zieleń miejska, mała architektura, system informacji przestrzennej itp.
Wydaje mi się, że problemem jest – z jednej strony – brak wyobraźni architektonicznej czy też najzwyklejszego dobrego smaku i wyczucia stylu wśród decydentów, z drugiej – brak jakichkolwiek długo i krótkofalowych programów działania w sferze estetycznej w Urzędzie Miasta. Wyczucia smaku u włodarzy nie wyrobimy, ale wymóc przygotowanie strategii i jej realizację w celu poprawy wizualnej strony miasta – jesteśmy w stanie.
Zastanawiam się, czy w kontekście zbliżającej się kampanii samorządowej nie warto publicznie, w formie artykułu zasygnalizować tego problemu? Spróbować z jednej strony zwrócić uwagę na problem, z drugiej zaś wymóc na władzy konkretne postanowienia i monitorować ich realizację. Sam tego w stanie nie jestem zrobić, ale jeżeli są ludzie, którym obecny stan rzeczy się nie podoba, możemy razem zrobić coś pożytecznego dla miasta.
Pozdrawiam
J. P.
(personalia znane redakcji)