Coraz trudniej przemycić do więzienia nielegalne towary. Ale pomysłowość odwiedzających nie zna granic…
Narkotyki i dopalacze można ukryć w cieście, kiełbasie, bieliźnie oraz w… dziurawym zębie. A telefon komórkowy w pieczonym kurczaku czy podeszwie gumowego klapka.
Takimi sposobami rodziny i przyjaciele skazanych próbowali przemycić do zakładu karnego zakazany towar. Teraz będzie im dużo trudniej.
Więcej:
http://www.tygodnikzamojski.pl/artykul/62649/co-sie-przemyca-za-kraty.html
źródło: tygodnikzamojski.pl