Szanowni Mieszkańcy Hrubieszowa i Ziemi Hrubieszowskiej. Jak kiedyś pisałem, mamy trzech bohaterów, a są to: sierżant podchorąży Wincenty Kozarczuk, kapral Zygmunt Gaczyński, starszy miner Bogdan Majcherski.
Pierwszy i trzeci brali udział w kampanii wrześniowej, więźniowie łagrów sowieckich, drugi – więzień łagrów, potem wstąpili do 2 Korpusu Wojska Polskiego.
Brali udział w walce o Monte Cassino pod dowództwem gen. Władysława Andersa. Po zakończeniu wojny powrócili do kraju, zamieszkali na Ziemi Hrubieszowskiej, a przed wojną mieszkali na Ziemi Wołyńskiej. Zmarli w Hrubieszowie, pochowani zostali na miejscowym cmentarzu parafialnym.
Szanowni Państwo, nie udało się spełnić moich postanowień, walczyłem o nich tak, jak oni dzielnie walczyli, zebrałem ich dokumentację, ale dalsza droga się dla mnie zamyka, bo nie jestem organizacją, stowarzyszeniem.
Zwracałem się, pisałem apele, podany był telefon kontaktowy i nikt nie podał ręki, tylko jedyny Pan dr Mariusz Sawa z IPN-u Lublin i Pan z Białegostoku, który przekazał bardzo cenne wiadomości.
Na portalu przekazuję pisma oraz piękną historię żołnierza Wincentego Kozarczuka, który był odznaczony Krzyżem Monte Cassino nr 14672, służył w IV batalionie strzelców.
Poświęcam te chwile temu żołnierzowi, bo on nie ma mogiły godnej jemu, pokazuję zdjęcia – jest pochowany w głębi cmentarza, gdzie jest bardzo trudne dojście.
Dlatego postanowiliśmy dokonać jego ekshumacji i przenieść w godne miejsce w okolice IX sektora przy głównej alei, wybudować grobowiec betonowy i rabatę granitową z tablicą pamiątkową. Otrzymaliśmy zgodę ks. proboszcza i Pana Burmistrza oraz IPN-u.
Pozostali żołnierze są pochowani w rodzinnych grobowcach, mają mogiły, którymi opiekują się ich rodziny i dlatego po oględzinach z IPN-u, Urzędu Wojewódzkiego nie wydadzą pozwolenia na ponowny pochówek na cmentarzu wojennym. My ze swej strony chcemy umieścić tablice pamiątkowe na ich grobach.
Zwracam się z wielką prośbą, APELEM do mieszkańców, ludzi dobrej woli, firm, darczyńców o pomoc finansową na wykonanie grobowca i ekshumacji, a dalszy koszt pokryje dotacja z IPN-u. Koszt jest nie duży – około 2.400 złotych, to jest już wybudowany grobowiec w sektorze IX-tym, obok żołnierzy z 1920 roku, trumienka, wykonanie infrastruktury, ekshumacja z ceremoniałem wojskowym, a koszt tablicy, obudowa granitowa pokrywa IPN.
Epitafium na tablicy będzie miało napis:
Tu spoczywa
sierżant podchorąży Wincenty Kozarczuk
ur. 21 V 1905 r. – zm. 1 X 1974 r.
– żołnierz września 1939 roku
– więzień łagrów sowieckich
– żołnierz 2 Korpusu Wojska Polskiego gen. W. Andersa, uczestnik bitwy o Monte Cassino w 1944 r.
Cześć Jego Pamięci!
Nad napisami będzie wykuty Krzyż Pamiątkowy Monte Cassino z nr 14672.
Praca nasza jest trudna, ale wspólnie osiągniemy zamierzony cel i to dzięki ks. Proboszczowi Markowi Giergielowi, Panu Tomaszowi Zającowi, burmistrzowi Miasta Hrubieszowa, i mojemu skromnemu udziałowi, ale słowa uznania dla wszystkich darczyńców, którzy wesprą nas finansowo, żeby w dniu przed 15 maja 2018 roku odbyła się uroczysta msza, poświęcenie grobu z asystą wojskową
Bardzo proszę osoby, które chciały by pomóc, nadzorować oraz wspomóc finansowo – podajemy numer konta, na jaki można wpłacać pieniądze:
Parafia Rzymskokatolicka p/w Ducha Św.
ul. Nowa 11, 22 -500 Hrubieszów
Nr konta Bank PKO BP 44102053560000110201596261
Tytułem – Mogiła W. Kozarczuka
Zainteresowanym podaję kontakt – tel. 728 204 888, Zapała Mieczysław.
P.S. Dziękuję bardzo serdecznie Panom J. Rezlerowi, G. Szelągowi, M. Soja – właścicielom restauracji Staropolska, którzy już przeznaczyli na ten cel datek pieniężny. Dziękujemy serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie
Mieczysław Zapała
Źyciorys sierżanta podchorążego Wincenty Kozarczuka >>