23 grudnia 2024

Jedynka: Wycieczka Zakopane – Kraków

W dniach 10-12 czerwca 2013 uczniowie klas trzecich odbyli swoją pierwszą kilkudniową wycieczkę. Przez trzy dni, pod okiem pani Jolanty Podlewskiej, Joanny Nazar i rodziców, zwiedzali Zakopane i Kraków.

Reklamy

Stacją odpoczynkową był Biały Dunajec, a dokładnie ośrodek Borowy. Główną atrakcją wycieczki było wyjście na termy, na których dzieciaki moczyły się przez dwie godziny w ciepłych wodach, zjeżdżały na zjeżdżalni oraz korzystały z innych zabaw.

        Mimo deszczowej pogody cała grupa wjechała kolejką linową na Gubałówkę, skąd podziwiała górskie widoki. Wiele emocji wzbudziła wspinaczka wzdłuż rwącego Potoku Strążyskiego, gdzie można było podziwiać monumentalne oblicze „Śpiącego Rycerza”. Mimo że ścieżka miejscami była kamienista i stroma, nie odstraszała małych piechurów. A im głębiej wkraczali w dolinę, tym efektowniej prezentowały się kaskady na Strążyskim Potoku. Dalej Żółty Szlak doprowadził podróżników do wodospadu Siklawicy, gdzie można było nabrać źródlanej wody. Tam też była chwila na sesję zdjęciową z widokiem na wodospad. Chwila odpoczynki i powrót do autokaru. Aha! No i nie można było przejść bez kilku fotek obejmujących skocznię Małysza.

Reklamy

       A w ośrodku już tylko pyszny obiad i  na pewno nie odpoczynek. Do 22.00 wszyscy ładnie bawili się na dyskotece.

       W drodze powrotnej przed zwiedzającymi swoje wrota rozpostarła dawna stolica Polski – Kraków. Tam, najciekawszym okazał się Park Edukacyjny ,w którym znajdują się urządzenia, konstrukcje i modele pozwalające na poznawanie świata przyrody oraz praw fizyki. Była to ciekawa i bardzo praktyczna lekcja nie tylko dla najmłodszych. Każdy mógł wziąć udział w eksperymentach.

Reklamy

       Park Edukacji był miejscem interesującym, ale możliwość przejścia się ulicami, którymi niegdyś stąpali najprawdziwsi królowie budziła nie mniej emocji. Kolejną frajdą była możliwość wysłuchania na żywo, a nie w radio, hejnału z Wieży Mariackiej. Oczywiście nie obeszło się bez zakupów w Sukiennicach, bo jak wrócić do domu bez upominków 😉

Podróż powrotna była długa i męcząca, ale młodych podróżników na duchu podtrzymywały wspomnienia ostatnich dni.

 

Info i fot. ZSM nr 1