23 grudnia 2024

Kamila Skolimowska nie żyje

HrubieszówPortugalia

Reklamy

Niedawno pożegnaliśmy z pierwszych stron gazet siatkarkę Agatę Mróz, teraz żegnamy w zadumie następną zawodniczkę, która była wielokrotnie w naszych domach na ekranach TV, mistrzynię olimpijską w rzucie młotem Kamilę Skolimowską, miała… 26 lat.

Zmarła podczas zgrupowania kadry Polski w Portugalii, zasłabła, została przewieziona do szpitala. Mimo trwającej godzinę reanimacji nie udało się jej uratować.

Reklamy

***

Ze strony PZLA

Reklamy

Kamila Skolimowska urodziła się 4 listopada 1982 roku w Warszawie, w bardzo usportowionej rodzinie. Matka Teresa rzucała dyskiem, ojciec Robert podnosił ciężary (mistrz i wicemistrz świata juniorów, szósty na igrzyskach w Moskwie).

W marcu 1996 roku przypadkowo przyszła do warszawskiego klubu Legia, gdzie ćwiczył jej brat. Za namową trenera Zbigniewa Pałyszki rozpoczęła treningi rzutu młotem. Już po po dwóch miesiącach – mając niespełna 14 lat – pobiła rekord kraju seniorek wynikiem 47,66. Była najmłodszą rekordzistką Polski w historii.

Od 1996 roku regularnie zdobywała tytuły mistrzyni Polski (ma ich na koncie 12). Rok później była już mistrzynią Europy juniorek.

W 1999 roku została mistrzynią świata juniorek młodszych. W 2000 roku, mając niespełna 18 lat zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich w Sydney. W finałowym konkursie jako jedyna przekroczyła 70 metrów, bijąc rekord Polski oraz rekord świata juniorek wynikiem 71,16 m.

Późniejsze starty w igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata nie przyniosły Kamili Skolimowskiej medali. Najwyższe, czwarte lokaty zajęła podczas mistrzostw świata w Edmonton (2001) i Osace (2007). W igrzyskach olimpijskich w Atenach (2004) była 5., natomiast cztery lata później w Pekinie spaliła wszystkie trzy próby.

Sukcesy odnosiła natomiast w mistrzostwach Europy. W 2002 roku zdobyła srebrny medal, a w 2006 r – brązowy. Wygrywała w Pucharach Świata i Europy. Podczas 192 startów w karierze odniosła 111 zwycięstw.

Ostatnio reprezentowała Gwardię Warszawa (wcześniej Skrę i Warszawiankę). Od pięciu lat była zatrudniona w oddziale prewencji Komendy Stołecznej Policji.

Marzyła o opanowaniu czterech obrotów, aby znowu stanąć na najwyższym podium podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku, a wcześniej podczas Mistrzostw Świata (2009, 2011), niestety … już … nie stanie !!!

Opracował – mak

Hrubieszow LubieHrubie 2009