Zgodnie z danymi statystycznymi 71% Polaków deklaruje spożywanie kawy, gdzie co piąty pije więcej niż jedną filiżankę tego napoju. W przypadku papierosów 26% polskiego społeczeństwa przyznaje się do palenia, a co piąty robi to regularnie.
Skąd zatem popularne stało się połączenie kawy z papierosem i jak reaguje na nie ludzki organizm?
Dowiedz się jak powstało to połączenie, czy jest szkodliwe, dlaczego po kawie chce się do toalety, oraz jak zmniejszyć szkodliwość tradycji porannej kawy z papierosem w poniższym artykule.
Papieros i kawa z rana
Kawa i papieros z rana dla wielu osób to główny czynnik, który umożliwia wstanie z łóżka i dalsze funkcjonowanie przez cały dzień w pracy czy domu.
Poranna kawa stymuluje wydzielanie hormonu kortyzolu, przyspieszając pracę serca i podnosząc ciśnienie. Nikotyna zawarta w tytoniu stymuluje wydzielanie dopaminy, która odpowiada za odczuwanie przyjemności oraz noradrenaliny, która dodatkowo pobudza organizm. Połączenie kawy oraz papierosa wydaje się być doskonałym źródłem energii na cały dzień. Nie jest to jednak do końca prawda.
Nie możemy mieć dodatkowej energii z jednej filiżanki kawy, napoju energetycznego czy papierosa. W każdym przypadku, te substancje dają krótkotrwały efekt, pobierając energię z ‘przyszłości’, więc czujesz się bardziej zmęczony później.
Dlatego kawa z papierosem mogą ci służyć motywacją na wstanie z łóżka, oraz pomóc ci się obudzić, jednak nie stanowią same w sobie źródła energii dla naszego organizmu.
Szkodliwość porannej kawy oraz papierosa opiera się o wpływ na zwiększone wydzielanie soku żołądkowego a przez to rozwój wrzodów czy żołądkowo-przełykowej choroby refluksowej. Co więcej, ograniczone jest wchłanianie witamin z grupy B, żelaza, wapnia oraz węglowodanów.
W dalszej części artykułu znajdziesz informacje o ograniczeniu szkodliwości tego połączenia.
Kawa i papieros — czy to złe połączenie?
Przez wiele lat kawa z papierosem stanowiły nieodłączny duet, towarzysząc każdemu podczas różnych pór dnia. Często były standardową częścią każdej przerwy w pracy albo spotkań towarzyskich. Ponadto, kawa i papieros pozwalały na odstresowanie w domu po ciężkim dniu.
Jedno z przeprowadzonych badań wskazuje na możliwość szybszego rozkładania kofeiny przez organizm pod wpływem dymu od tytoniowego, co potwierdzałoby większą chęć na kawę wśród palaczy.
Te dwie używki wydają się doskonałym połączeniem, chociaż inaczej wygląda efekt palenia i picia kawy. Podczas gdy powszechnie znane są zagrożenia od palenia tytoniu, istnieją dość różne decyzje w odniesieniu do kawy.
Przestała być ona traktowana jako używka, gdyż spożywana w odpowiednich ilościach okazała się mieć prozdrowotne właściwości, zmniejszając ryzyko rozwoju cukrzycy.
Dlaczego po kawie i papierosie chce się do toalety?
U podłoża częstszych wizyt w łazience w wyniku picia kawy oraz palenia papierosów leży kilka czynników.
Nikotyna, będąca jednym ze składników papierosów, przyspiesza perystaltykę jelit. Szybsza praca układu pokarmowego w tym wypadku może wpływać na częstsze wypróżnienia.
Jeżeli chodzi o kwestię, dlaczego po kawie chce się do toalety, sprawa jest bardziej skomplikowana.
Początkowo zakładano, że to kofeina jest czynnikiem, który jest odpowiedzialny za zwiększoną liczbę wypróżnień oraz częstszego oddawania moczu. Badania wydają się jednak zaprzeczać teorii wpływu kofeiny na ilość oddawanych stolców a ponadto działanie moczopędne kawy nie działa na każdego. Ci, którzy piją ten napój regularnie, mają większą tolerancję kofeiny.
Ostatecznie stwierdzono, że picie kawy stymuluje uwalnianie hormonu zwanego gastryną. Jest ona odpowiedzialna za stymulowanie żołądka do produkcji soku żołądkowego i zwiększenie aktywności ruchowej okrężnicy. To wszystko wydaje się pobudzać perystaltykę jelit, a tym samym powodować zwiększoną potrzebę pójścia do toalety.
Jak zmniejszyć szkodliwość papierosa?
Szkodliwość papierosa uwarunkowana jest przez fakt, że dym tytoniowy składa się z ponad 4000 związków chemicznych, z czego spora część ma charakter środków toksycznych, a ponad 40 zwiększa ryzyko rozwoju nowotworu.
Istnieją jednak sposoby, które zmniejszają szkodliwość palenia papierosów.
Pierwszym z nich jest samodzielne skręcanie papierosa. Badania wykazują, że dzięki temu w takich papierosach zmniejsza się ilość różnego rodzaju substancji chemicznych.
Kolejną alternatywą dla standardowych papierosów jest podgrzewacz tytoniu. Urządzenie to umożliwia wdychanie mniejszej ilości substancji smolistych oraz zanieczyszczeń. Ponadto, wykorzystanie podgrzewacza tytoniu sprawia, że lepiej przyswajany jest tytoń w stosunku do standardowego palenia papierosów.
Podobnie jest z ostatnią opcją zastępującą typowe papierosy, jaką są e-papierosy. Pomimo licznych kontrowersji wokół ich mniejszej szkodliwości, ich główną zaletą jest brak substancji smolistych.
Jak zmniejszyć szkodliwość kawy?
Liczne badania wykazują, że kawa posiada liczne właściwości prozdrowotne. Wiele związków zawartych w tym napoju chroni komórki naszego organizmu przed uszkodzeniami a tym samym przed rozwojem miażdżycy, udaru, zawału serca czy nowotworów złośliwych.
Istotna jest jednak ilość spożywanej kawy a dokładniej jej głównego składnika — kofeiny. Dzienna dawka kofeiny nie powinna przekraczać 400mg, co odpowiada 8-10 małym espresso albo 5-6 filiżankom kawy parzonej. Przekroczenie tej ilości grozi pojawieniem się zaburzeń rytmu serca czy zmian zapalnych w obrębie żołądka oraz jelit.
Poznaj powody dla popularności cappuccino
Ponadto, szkodliwość porannej kawy jest zdecydowanie mniejsza, kiedy spożyje się ją po zjedzeniu śniadania. Inaczej kawa na czczo może zaburzać działanie insuliny a przez to gospodarkę glukozą w organizmie.
Co więcej, na szkodliwość wpływa również sposób przygotowania kawy. Najmniej zdrowa jest kawa zalewana gorącym wrzątkiem w szklance oraz kawa po turecku. Podobnie jest z naparem zawierającym fusy. Fusy zawierają tłuszcze podrażniające śluzówkę żołądka.
Podsumowując, można korzystać z ulubionych używek bez dużej krzywdy dla zdrowia. Warto jednak ograniczać ich konsumpcję i stosować nasze wskazówki, aby zmniejszyć szkodliwość tytoniu i kawy.
(tekst i fot. mat. partnera)