We wtorek w godzinach wieczornych w jednej z podhrubieszowskich wsi do przebywającej samotnie w domu 12 – letniej dziewczynki zastukał w okno mężczyzna. Pukał do tej pory, aż nieletnia otworzyła mu drzwi.
Wtedy to mężczyzna zaatakował ją – zakrył jej ręką usta i zaciągnął do sypialni. Tam, jak twierdzi dziewczynka, napastnik odbył z nią stosunek płciowy. Następnie, w zamian za odstąpienie od dalszego gwałtu, zażądał od niej butelki wódki. Poszkodowana dała sprawcy żądaną butelkę, a ten zagroził jej zabójstwem, jeśli komukolwiek powie o zdarzeniu, jakie miało miejsce.
Rodzice, którzy mimo to dowiedzieli się od córki o tym, co się stało, powiadomili nazajutrz rano policję. Tego samego dnia sprawca został zatrzymany. Okazał się nim 18 – letni mieszkaniec tej samej wsi, któremu zostały postawione trzy zarzuty: gwałtu na 12 – latce, dokonania na niej rozboju i zmuszania jej do niepowiadomienia o popełnionych przestępstwach.
Za te czyny grozi mu 12 lat pozbawienia wolności.
Nastolatek przyznał się do dwóch zarzutów – nie przyznaje się do gwałtu. Prokuratura wystąpiła do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i sprawca został zatrzymany w areszcie na okres 3 miesięcy.
Sprawca był znany organom ścigania, jego postać przewijała się w różnych materiałach dochodzeniowych. Był między innymi karany za jazdę w stanie nietrzeźwości zarówno rowerem, jak i samochodem. Wielokrotnie był zatrzymywany pod wpływem alkoholu – pokrzywdzona dziewczynka twierdzi, że również w tym wypadku napastnik był pod jego działaniem.
informacje przekazała:
rzecznik KPP w Hrubieszowie – Justyna Popek