12 grudnia byłem obserwatorem jednej z wielu konsultacji na temat projektu przyszłorocznego budżetu miasta. Wyniesione przeze mnie wrażenia nie są zbyt optymistyczne.
I to w cale nie chodzi o budżet.
Budżet jaki jest, to jest, a jakie będą jego skutki, okaże się w przyszłości. Prawdą jest to, co podano w Tygodniku Zamojskim. Obecne władze zastały miasto z 700 tysiącami złotych długu, a pozostawią je z długiem rzędu 6 milionów. Prawda, jak zwykle, nie ma jednak jednego oblicza.
Zdrada!!!… można by było krzyknąć. I nie jeden tak pewnie krzyknął.
Nie do końca.
6 milionów przewidywanego długu to mniej niż 30 % dopuszczalnego przez ustawy limitu.
Każdy żyje z mniejszych lub większych kredytów. I nie ma w tym nic złego, że miasto robi podobnie. Szczególnie, że do pozyskania środków unijnych potrzebny jest wkład własny, który ciężko byłoby uzyskać bez kredytu.
Problem polega jedynie na tym, jak się spożytkuje owe kredyty. Czy rzeczywiście na inwestycje, czy też na konsumpcję.
To jednak, jak wcześniej zauważyłem – okaże się w przyszłości. Miejmy nadzieję, że władze następnej kadencji, nie będą musiały od razu na początku swych rządów, strzelać sobie z rozpaczy w łeb.
Nie dlatego jednak konsultacje, o których piszę były dla mnie porażką. Przede wszystkim rozczarowałem się tak zwaną frekwencją. W zebraniu uczestniczyli przedstawiciele władz i samorządów, którzy niejako z urzędu winni uczestniczyć i uczestnictwem swym obowiązek wypełnili.
A któż oprócz nich w spotkaniu obecnością swą dał udział???
Jedynie kilka osób… Widać to zresztą na załączonych fotach.
I jak tu można mówić o współrządzeniu obywateli, skoro rząd samodzielnych jedynie z niskofrekfencyjnych wyborów wynika, a nie z faktycznego zaangażowania zwykłego obywatela???
A zwykły obywatel siedzi w domu i oglądając Klan uważa, że na nic wpływu i tak mieć nie może.
Więc po co miałby się udzielać?
Śledząc z zaangażowaniem losy doktora Lubicza w swym ukochanym telewizorze, wiedz jednak jedno Obywatelu – pilotem, który trzymasz w ręku nie zmienisz losów ani kraju, ani Twojego miasta.
I nie mów, że nic nie możesz zrobić, bo możesz! Tyle tylko, że Ci się po prostu nie chce.
Oto osiągnięcia nowoczesnej demokracji!!!
Zastój, stagnacja, marazm i rezygnacja.
Najciekawsze, że wszyscy pragnęliby zapewne poprawy. Tylko niby kto ma poprawiać???
Bo samo się na pewno nie poprawi.
Jeśli trafią się jednak tacy, którzy zainteresowani będą szczegółami przyszłorocznego budżetu, zapraszam do zapoznania się z prowizorium na stronach Urzędu Miasta.
www.miasto.hrubieszow.pl