4 listopada 2024

lubiehrubie.pl kłamie

Otrzymałem maila następującej treści:
Szanowny Panie Macieju Łyko!
Jestem zaskoczona Pańskim artykułem, zawierającym wiele nieprawdziwych informacji. Jeśli uczestniczył Pan w zebraniu, to doskonale powinien Pan wiedzieć, że artykuł nie jest zgodny z prawdą, a jeśli Pana tam nie było to na jakiej podstawie Pan to wszystko opisał?

Reklamy

i>Prosiłabym o zapoznanie się z bardzo krótką moją wypowiedzią w tym temacie, którą przed chwilą zamieściłam na stronie www.lubiehrubie.pl.
Skoro pokusił się Pan o zamieszczenie tego artykułu, to należałoby z uczciwości zacytować faktycznie brzmiący przedstawiony mój wniosek. Ponadto na zebraniu dołączyłam do wniosku krótką motywację, o której Pan nie wspomniał.
W związku z tym bardzo subiektywnym artykułem, w dodatku używając moich danych personalnych (pragnę przy tym mocno podkreślić, iż nie składałam wniosku jako osoba publiczna, tylko jako członek spółdzielni), niezasłużenie naraził mnie Pan na bardzo niepochlebną opinię wśród mieszkańców miasta. Oczekuję w związku z powyższym wyjaśnień, a także zweryfikowania źródeł, z których czerpał Pan informacje i sprostowania zamieszczonego na stronie www.lubiehrubie.pl.
Z poważaniem
Bożena Wojciechowska

A oto treść zamieszczonego przez Panią Bożenę postu:

Reklamy

Ustosunkowując się do artykułu chciałabym podkreślić, iż nie jest on zgodny z prawdą. Wniosek zgłosiłam nie jako urzędnik (członek Rady Nadzorczej HSM), lecz jako członek spółdzielni. Jednym z powodów złożenia wniosku było właśnie to, aby zapobiec powstaniu dwóch kolejnych etatów w administracji (chodziło o czasowe przeniesienie pracowników merytorycznych „Słoneczka” do administracji). Wniosek brzmiał następująco: „Wnioskuję o zawieszenie na czas nieokreślony działalności kulturalno – oświatowej związanej z koniecznością zatrudnienia etatowych pracowników, a uzyskane fundusze (ok. 100 000 zł rocznie) przeznaczyć na docieplenia budynków spółdzielni”. I nie oznacza to – jak napisał Autor artykułu – początku likwidacji tej placówki. Klub Brydża Sportowego, Zespół Wokalny Seniorów PROMIEŃ, siłownia, w założeniu wniosku nie zostałyby zawieszone w ogóle, ponieważ formy te nie wymagają zaangażowania pracowników spółdzielni. Dziecięcy teatr mógłby nadal działać przy HDK. Chciałabym podkreślić, iż jestem jedną z osób, dzięki którym siłownia przy SKK „Słoneczko” w ogóle rozpoczęła działalność i nie została dotychczas zlikwidowana (Pan podpisujący się jako „spółdzielca” najwidoczniej zapomniał, dzięki komu ma możliwość korzystania z siłowni). Co ważne – wniosek został poparty większością głosów. Uczestnicy zebrania widzieli i rozumieli zasadność złożonego wniosku (w przeciwieństwie do Autora artykułu, który najwidoczniej nie posiadał prawdziwych danych w tym temacie).

To tyle, żeby nie zostać posądzonym o brak obiektywizu.

Reklamy

Język polski jest naszym językiem ojczystym, ale służy nie tylko do komunikacji – przede wszystkim trzeba być odpowiedzialnym za to, co się mówi i pisze.

Pani napisała, że mój artykuł:
– “zawiera wiele nieprawdziwych informacji”
– “nie jest zgodny z prawdą”.
Krótko mówiąc – zarzuciła mi Pani KłAMSTWO! A na to, w imieniu swoim i wszystkich społecznych współpracowników największego hrubieszowskiego portalu nie mogę pozwolić!

Nigdzie nie napisałem, że Pani wniosek był zgłoszony, jako wniosek członka Rady Nadzorczej HSM, napisałem jedynie, że jest pani członkiem tej rady, co jest zgodne z prawdą!

Swoją drogą, jeśli był złożony, jako członka Spółdzielni, to trudno mi uwierzyć w to, że Pani pogląd w tej sprawie, jako członka Rady Nadzorczej jest inny. Było by to, niczym mówienie prawdy, jako członek Spóldzielni i mijanie się z nią, jako członek Rady Nadzorczej…, czyż nie?

Napisałem: “zgłosiła wniosek w sprawie bezterminowego zawieszenia działalności kulturalno – oświatowej przez Spółdzielczy Klub Kultury SŁONECZKO, czyli mówiąc wprost – początku likwidacji tej placówki.”

Pani zaś wnioskuje “o zawieszenie na czas nieokreślony działalności kulturalno – oświatowej”.

Niech mnie spali na granatowo, jeśli to nie to samo !!!

I wreszcie – “Klub Brydża Sportowego, Zespół Wokalny Seniorów PROMIEŃ, siłownia, w założeniu wniosku nie zostałyby zawieszone w ogóle, ponieważ formy te nie wymagają zaangażowania pracowników spółdzielni.”

No więc wychodzi Pani z założenia – damy wam klucze, a wy róbcie, co chcecie! Jesli jest to działalność kulturalno – oświatowa, to zupełnie inaczej pojmujemy tego typu działalność !!!

Reasumując – SKK Słoneczko zostanie przemianowane na Słoneczko Nie Wiadomo Co, w którym nie będzie instruktorów i młodzież sama się sobą zajmie. Ot Reformacja !!! Przypominają mi się słowa piosenki Lecha Janerki – “Reformator, jak cię mogę – radość zmienić chciał w kalafior !”
W każdym razie jest to koniec Słoneczka, jako klubu kultury, czyli początek likwidacji tej placówki w sensie kulturalno – oświatowym. I znów napisałem prawdę.

Z chęcią wszyscy zapoznamy się również z motywacją Pani wniosku (o ile zechce go Pani przesłać) – szczególnie, że nie bardzo umiem wyliczyć, jak z dwóch etetów można zaoszczędzić 100 000 zł?
Nie twierdzę, że Pani intencje dotyczące oszczędności w HSM były złe – twierdzę jedynie, że źródło tych oszczędności jedynie w ostatecznym razie powinno znaleźć się w działaniach kulturalno – oświatowych.
Rada Nadzorcza, jak sama nazwa wskazuje jest od nadzoru – więc ja się na przykład pytam, gdzie była Rada Nadzorcza, kiedy montowano w blokach HSM nowe skrzynki (230 zł za okienko, czyli w klatce 10-mieszkaniowej 2300 zł za sztukę ???!!!), skoro tego typu skrzynki można nabyć po cenie około 4 razy niższej??? Może więc jednak poszukać oszczędności gdzieś indziej???

Zbyt łatwo przychodzi w tym mieście różnej władzy SKOK NA MŁODZIEŻOWĄ KASĘ – oszczędzanie na dzieciach i młodzieży (chodzi mi również o oszczędności w szkołach, w HDK, w klubach sportowych itd.). Ja się z tym nie godzę i nigdy godził się nie będę. Uważam, że oszczędzanie na najmłodszych możliwe jest jedynie w sytuacji, kiedy już naprawdę z głodu zdychamy. Taki jest mój pogląd i tego się będę trzymał. Nie dość – będę go bronił, jak wściekły pies!!! O czym łatwo się będzie Pani mogła przekonać nazywając mnie jeszcze raz KŁAMCĄ !!!

A swoją drogą czas już najwyższy na to, żeby wszyscy, którzy zajmują jakiekolwiek eksponowane stanowiska w tym mieście pogodzili się z tym, że ich poczynania nie pozostaną anonimowe i że za własne słowa i czyny trzeba ponosić odpowiedzialność.

Żyjemy póki co w państwie demokratycznym i każdy obywatel ma prawo wiedzieć o tym, co robią jego przedstawiciele – nieistotne, czy będą to premier i prezydent, czy też radny miejski i członek Rady Nadzorczej spółdzielni mieszkaniowej. Nawet zwykły obywatel czy też członek spółdzielni musi świadomość odpowiedzilności za swe słowa i czyny mieć! Szczególnie, jeśli dotyczą one sprawy tak ważnej, jak wychowanie dzieci i młodzieży.

I jeszcze jedno – każdy w tym mieście, kto bedzie chciał robić SKOK NA MŁODZIEŻOWĄ KASĘ niech wie, że lubiehrubie.pl jest w tej sprawie czujne, jak pies potrójny !!!