O Ludziach Lublina pisaliśmy już wcześniej. Popularna strona na Facebooku ma się dobrze i wciąż zyskuje nowych fanów. O pracy dla „LL”, w reportażu zrealizowanym przez iTVL, opowiadają Ada Koperwas i Beata Marzec.
Reklamy
– Przed nagraniem bardzo się bałam. Nigdy wcześniej ani nie nagrywałam takiego materiału, ani też nie byłam bohaterem reportażu telewizyjnego. To była dla mnie nowość.
Szybko jednak przyzwyczaiłam się z Adą do towarzystwa kamery. – Mówi Beata „Bea” Marzec, która pochodzi z Hrubieszowa. – Bałyśmy się też z Adą , że ludzie nie będą chcieli z nami rozmawiać, gdy zobaczą kamerę, która gdzieś za nami chodzi i nas „podgląda”. Ale i z tym nie było problemu.
Współpracowało nam się dobrze z dziennikarzami iTVL, bo dali nam trochę swobody w tym całym nagrywaniu.
Postawili na spontaniczność i naturalność. Nie musiałyśmy odgrywać jakiś dziwnych, upozorowanych scenek obyczajowych. Osobiście bardzo podoba mi się materiał. Wiem, że Adzie również. Największym plusem tego materiału jest to, że nie jest zrobiony na poważnie, a wręcz przeciwnie – z przymrużeniem oka. Na wesoło.