Czytelnicy często mnie pytają, czy próby obudzenia uśpionych umysłów mają sens. Lemingi oglądają przecież swoje telewizyjne autorytety, którym wierzą niezbicie i pukanie konkurencji politycznej do pustych głów nic nie daje.
Trudno się z tym nie zgodzić, ale wieki upłynęły ludzkości na poszukiwaniu kamienia filozoficznego, którego nie znaleziono, bo takowego nie ma. Nie istnieje jedyna recepta na wszelakie zło. Poszukiwania te jednak zaowocowały tu i ówdzie nowymi odkryciami, takimi chociażby jak Internet. Korzystajmy z niego póki możemy. Pukajmy tu i ówdzie, może gdzieś będzie nam otworzone.
Zamiast czekać na wodza, który przyjdzie i każdemu wyznaczy zadanie, rozejrzyjmy się wokół siebie. Przekonanie choćby jednego leminga o tym, że myślenie nie boli, to już sukces. W 1956, po dekadzie strasznego terroru zdawać by się mogło, że wymordowano już wszystkich niezależnie myślących, a tu masz! Tłum żąda zmian. W 1980 ten tłum jeszcze się zwielokrotnił.
Teraz jest nas tak wiele, że trudno się policzyć. Telewizja nas nie pokaże, ale musimy działać. Każdy na własnym polu. Wspierajmy ludzi prawych i mądrych, nawet gdyby się miało okazać, że popełniliśmy błąd w ocenie. Bo to trochę tak jak z wybraniem męża, lub żony. Zdarza się, że uwiedzie nas oszust, ale czy to znaczy, że nikomu już w życiu nie zaufamy? Nie. Raczej wykorzystamy to doświadczenie w przyszłości – świetlanej, jeśli tylko uda nam się wykurzyć tę mafię uzurpującą sobie władzę nad nami.
Małgorzata Todd
86 odcinek „Lekcji pokera” – czytaj i pobierz ten odcinek powieści w pliku PDF – kliknij tutaj
Już teraz można zamówić całość w formie e-booka za jedynie 20 zł wpłacając należność na konto Wydawnictwa TWINS
ul. Dymińska 6a/146, 01-519 Warszawa
konto: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019
oraz podając e-mail do wysyłki.
Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Kolejny etap wojny
Występują:Występują: Fritz i Wańka.
Fritz – Widzę, że wszystko idzie zgodnie z planem.
Wańka – Masz na myśli paryskie fajerwerki?
Fritz – Jeśli tak to chcesz nazwać.
Wańka – Przyznasz, że to ogromny sukces. Widziałeś te tłumy idiotów?
Fritz – W obronie „wolnego słowa”?
Wańka – Raczej wolności dla plugastwa wszelkiej maści.
Fritz – Każda akcja powoduje reakcję.
Wańka – I o to właśnie chodzi. Francuscy nacjonaliści już przebierają nogami żeby poprowadzić lud na barykady z bratnią pomocą Rosji oczywiście.
Fritz – Z Niemcami tak łatwo wam nie pójdzie.
Wańka – U was, w Anglii, Hiszpanii i pozostałych krajach tylko początek scenariusza będzie podobny.
Fritz – Polegający na organizowaniu nowych Czerwonych Brygad?
Wańka – Tak, z tą tylko różnicą, że będą w nich od czarnej, czy raczej czerwonej, roboty sami islamiści.
Fritz – A jak to się w tym wypadku przełoży na wasze interesy?
Wańka – Bardzo prosto. Zachód zajęty własnym podwórkiem nie będzie się interesował Europą wschodnią.
Fritz – Masz na myśli Ukrainę?
Wańka – To tylko na przystawkę. Odbudujemy imperium radzieckie w dawnych granicach.
KURTYNA