5 listopada 2024

Małgorzata Todd: Lekcja pokera odc. 128

– Kawę proszę – warknął Marcin na kelnera i wtedy dopiero uświadomił sobie w jak podłym jest nastroju. Życie pełne bywa niemiłych niespodzianek.

Reklamy


Lekcja pokera

odcinek 128

Reklamy

– Kawę proszę – warknął Marcin na kelnera i wtedy dopiero uświadomił sobie w jak podłym jest nastroju. Życie pełne bywa niemiłych niespodzianek. Zdawało mu się, ba, był niemal pewny, że ta brzydula będzie szczęśliwa móc się z nim spotkać. A tu masz! Najwyraźniej zapomniała o spotkaniu i na dodatek nie raczy odbierać telefonów. Zaraz, gdzieś miał jej wizytówkę z domowym numerem.

Zanim zdecydował się jej poszukać, spróbował ponownie wybrać numer komórki. Tym razem już po trzecim sygnale odebrała, ale zamiast się odezwać, po prostu wyłączyła aparat. Tego już za wiele! Wyłożył na blat kawiarnianego stolika zawartość portfela i systematycznie zaczął przeglądać wizytówki. Jest! Z numeru wynikało, że to prawdopodobnie Śródmieście, chociaż nazwa ulicy nic mu nie mówiła… Chociaż zaraz, czy to nie jest ta uliczka w bok od Mokotowskiej? Jeśli tak i jeśli Misiulę zastanie w domu, to może czas oczekiwania nie będzie taki długi.

Reklamy

Już po drugim sygnale odezwał się męski głos. Wydał się Marcinowi znajomy, ale nie miał pewności, wolał się więc nie przedstawiać, tylko zapytał o Misiulę.

– Nie wiem, gdzie jest ani kiedy wróci – odburknął tamten. No właśnie: kto? To przecież był Robcio!

 

CDN…


Czytaj i pobierz ten odcinek powieści w pliku PDF. Już teraz można zamówić całość w formie e-booka za jedynie 20 zł wpłacając należność na konto Wydawnictwa TWINS (dane w stopce na blogu) oraz podając e-mail do wysyłki.


Małgorzata Todd

mtodd.pl/blog