Co za cholernik znowu włączył alarm na parkingu” – pomyślał ochroniarz, przecierając zaspane oczy. Ludzie kompletnie zbzikowali. Na cholerę komu alarm na strzeżonym parkingu?
Lekcja pokera
odcinek 133
♠
„Co za cholernik znowu włączył alarm na parkingu” – pomyślał ochroniarz, przecierając zaspane oczy. Ludzie kompletnie zbzikowali. Na cholerę komu alarm na strzeżonym parkingu? Normalnie w środku nocy nikt przecież nie wyjeżdżał i można się było spodziewać chwili spokoju. A tu masz! Ledwie zdążył się zdrzemnąć, a już trzeba interweniować.
Sięgnął po latarkę i wyszedł ze swojej strażniczej budki. Lodowaty deszcz chlapnął mu prosto w twarz. Psa by szkoda było wyrzucać na taką pogodę. Podchodząc do wyjącego samochodu, już z daleka zobaczył, że bagażnik jest otwarty. Że też złodziejom się chce w taką pogodę…
Trzeba będzie zawiadomić policję, ale najpierw… O rany! Ktoś tam leży!
CDN…
Czytaj i pobierz ten odcinek powieści w pliku PDF. Już teraz można zamówić całość w formie e-booka za jedynie 20 zł wpłacając należność na konto Wydawnictwa TWINS (dane w stopce na blogu) oraz podając e-mail do wysyłki.
Małgorzata Todd