Większość ludzi ma przynajmniej jedną bliznę: po skaleczeniu, urazie czy operacji. Obecne metody medycyny estetycznej pozwalają na skuteczne pozbycie się blizn, niezależnie od przyczyny ich powstania.
Jak usunąć bliznę po cesarce?
Blizna po cięciu cesarskim to jeden z najczęstszych powodów poszukiwania pomocy w gabinetach medycyny estetycznej. “Cesarka” jest poważną operacją, w wyniku której dochodzi do przecięcia wszystkich powłok brzusznych. I chociaż współczesne blizny po cięciu cesarskim są stosunkowo niewielkie (w porównaniu do tych sprzed lat), u wielu kobiet dochodzi do powstawania bliznowców lub nieestetycznego przebarwiania się tej blizny. Najczęściej stosowaną metodą usuwania patologicznej tkanki jest laseroterapia. Jednak zazwyczaj specjaliści zalecają zacząć od innych metod: między innymi mobilizacji manualnej blizny. Więcej na ten temat: https://usuwanie-blizn.com/usuwanie-blizn-po-cesarce.
Blizny potrądzikowe: niechciana pamiątka na twarzy
Trądzik o różnym natężeniu dotyka nawet co drugiego nastolatka, a obecnie nawet i dwudziesto i trzydziestolatków. “Pamiątką” po tej chorobie skóry są różnego rodzaju blizny, bliznowce i ubytki skóry. Wszystkie wspomniane blizny można jednak z powodzeniem leczyć. Oprócz laseroterapii stosuje się mikronakłucia np. dermapen, Cosmelan, skin needling i radiofrekwencję mikroigłową. Warto wybrać renomowaną klinikę medycyny estetycznej w której specjalista w ramach bezpłatnej konsultacji doradzi, który zabieg będzie najodpowiedniejszy dla naszego typu skóry: https://usuwanie-blizn.com/.
Ospa i stany zapalne
Ospa to choroba, która bardzo często pozostawia po sobie niechciany ślad w postaci blizn zanikowych (charakterystycznych “dziurek” w skórze), bliznowców i przebarwień. Z dużym powodzeniem można poddawać je jednak terapii. Większość zabiegów pomagających usunąć blizny po ospie ma również działanie anty-aging, wygładzające koloryt i przywracające jędrność skórze. Więcej na temat usuwania blizn po ospie przeczytasz tutaj: https://usuwanie-blizn.com/blizny-po-ospie.
tekst i fot. mat. partnera
