Dzieci i młodzież nie zawsze chętnie uczą się języków obcych. Bezmyślne „wkuwanie” nowej dawki wiedzy, nauka słówek, gramatyki, suche rozmówki – to wszystko po jakimś czasie może najzwyczajniej stać się nudne. Jak nie dopuścić do takiej sytuacji?
Kreatywność i wyobraźnia
Nawet najciekawsza lekcja, jeśli jest przeprowadzana wedle takiego samego schematu, może skutecznie zniechęcić do dalszej nauki. Podobne metody, wypracowany plan działań i komunikacji uczeń-nauczyciel są mało efektywne. Taka sytuacja może mieć miejsce także w szkole językowej, jeśli nie trafi się na dobrego nauczyciela, który oprócz doskonałej wiedzy, może zaproponować także coś więcej. Najlepsza droga do sukcesu to pobudzenie wyobraźni dziecka, umiejętne połączenie obrazu z dźwiękiem i ogólnie interdyscyplinarne podejście, aby zaangażowanie ucznia było większe i efektywne. Więcej kreatywności i wymienne metody nauki oraz indywidualne podejście do konkretnej osoby – to klucz do sukcesu.
Grafiki i mapy
Jedną z bardzo dobrych metod nauki języka, szczególnie przez najmłodszych, jest mapa pamięciowa. Za jej pomocą można poszerzać nie tylko zasób słownictwa, ale też uczyć gramatyki czy kolokacji (najczęściej zestawianych ze sobą słów). Mapy pojęciowe to nic innego jak graficzna prezentacja efektów pracy za pomocą metody burzy mózgów. Wychodzi się od jednego tematu, np. wakacji, od którego promieniście odchodzą powiązane z nim skojarzenia. Tego typu ćwiczenia dają najlepsze efekty wtedy, gdy wykonywane są własnoręcznie. Oczywiście jest też ciekawa alternatywa – specjalne programy do tworzenia map pamięciowych.
Fiszki i youtube
Nic tak nie motywuje do nauki języka obcego, jak obcowanie z nim na co dzień. Kiedy nie będzie kojarzył się ze szkołą, testami i odpytywaniem, wtedy też będzie lepiej przyswajany. Bardzo korzystnie na poszerzenie zasobu słownictwa i umiejętne budowanie zdań wpływają filmy fabularne, ale też filmiki na youtube oglądane w języku obcym. Po obejrzeniu każdego odcinka warto tworzyć na małych karteczkach fiszki z nowymi jeszcze słówkami czy zwrotami. W ten sposób można je utrwalać i wprowadzać do swojego obcojęzycznego słownika.
Wyjazdy zagraniczne
Sporą popularnością cieszą się wyjazdy za granicę w celu poznawania i szlifowania języka obcego. Gdzie indziej, jak nie w kraju, w którym posługuje się danym językiem, można precyzyjniej nauczyć się nie tylko mówić, ale też rozumieć obcą mowę? Jedną z form takich wyjazdów są zimowe obozy językowe, stwarzające solidny grunt do ciekawszej i efektywniejszej nauki. Co zyskuje młody człowiek, wyruszając na tego typu obóz? Przede wszystkim pożytecznie spędza czas ze swoimi rówieśnikami i może przeżyć ciekawą przygodę z dala od rodzinnego domu. Uczy się też samodzielności, reagowania na różne sytuacje i poznaje nowych ludzi oraz kulturę danego kraju. Można powiedzieć, że przy okazji, ale owocnie, uczy się języka. Nie brakuje tu m.in. profesjonalnej kadry nauczycielskiej, dbającej nie tylko pod względem merytorycznym, ale też zapewniającej sporo pożytecznej rozrywki obozowiczom. Wspólne zwiedzanie, gry miejskie, konkursy i ciekawe wycieczki za miasto – to wszystko rozwija kreatywność, talenty i pomaga w najprostszy z możliwych sposobów przyswajać język obcy. Łączenie przyjemnego z pożytecznym jest złotą zasadą tego typu obóz zagranicznych.
(tekst i fot. mat. sponsora)