Werbkowice
„Odnalazłem pani dokumenty – za zwrot zguby proszę mi zapłacić 200 zł.” Taki telefon odebrała od nieznajomego mężczyzny 31-letnia mieszkanka Werbkowic. Na początku stycznia kobieta w jednym z autobusów zostawiła reklamówkę ze swoimi dokumentami.
Jej własność trafiła w ręce nieuczciwego znalazcy, którego poszukuje policja. Za przywłaszczenie mienia grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
—
Wczoraj do Posterunku Policji w Werbkowicach zgłosiła się 31-letnia kobieta. Jak wynikało ze zgłoszenia mieszkanki Werbkowic, na początku stycznia w jednym z autobusów pozostawiła reklamówkę z dokumentami. 31-latka wybrała się do Warszawy w poszukiwaniu pracy. Dokumenty, które miała ze sobą, były jej niezbędne do znalezienia pracy, był tam również jej numer telefonu.
Po paru dniach od zdarzenia zadzwonił do niej nieznany mężczyzna, który przyznał, że znalazł jej zgubę. Rozmówca w zamian za zwrot dokumentów zażądał 200 zł. Mężczyzna podał numer konta bankowego, by kobieta dokonała przelewu.
Policjanci ustalają nieuczciwego znalazcę. Za przywłaszczenie mienia grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
***
Źródło:
E.K. (KPP w Hrubieszowie)
kwp.lublin.pl