Pasterka – o niezwykłej porze Masza Święta. Dlaczego, od kiedy, skąd, jakie mieć do niej podejście? Wyjaśnia nam ksiądz – wikariusz Tomasz Szady z parafii Lipsko p.w. św. Andrzeja Apostoła, lecz pochodzący z Poraja koło Horodła, jednocześnie reprezentuje diecezję zamojsko – lubaczowską w sportowych zmaganiach na arenie ogólnopolskiej, a Unię Hrubieszów w biegach długodystansowych. Życzenia świąteczne!
Pasterka – Ksiądz Tomasz Szady przybliża i wyjaśnia
Pasterka to…?
– Msza św. o północy, w noc Bożego Narodzenia – stanowi zasadniczy moment wszystkich zwyczajów powiązanych z obchodami przyjścia Chrystusa na świat.
Komu, czemu jest poświęcona?
– W tę świętą noc gromadzimy się w Imię Pańskie. Wielki czar i urok ma ta noc, jak żadna inna w roku. Sercami naszymi owładnął Boży pokój i Boża radość. Oto Słowo staje się ciałem i zamieszkuje między nami. Pan niebios zstępuje w ludzką historię. Z aniołami i pasterzami, z niebem i ziemią, stajemy przed żłóbkiem, by adorować Dziecię i śpiewać Mu hymn chwały.
Czy wiadomo czemu odprawiana jest w tym dniu i o tak późnej porze?
– Pasterka to Msza Święta z Uroczystości Bożego Narodzenia. Teksty mszalne wskazują, że powinna być celebrowana w nocy z 24/25 grudnia. Warto wiedzieć, że nie godz. 24 decyduje o tym, czy dana Msza Święta jest Pasterką. Ważniejsze jest to, aby podczas Eucharystii sprawowanej w nocy były użyte odpowiednie formularze modlitw i teksty biblijne wyznaczone tylko dla tej celebracji liturgicznej. Może się zdarzyć, że w parafii są celebrowane dwie lub nawet więcej Mszy Świętych zwanych Pasterkami – o jednej godzinie w różnych miejscach (kościół, kaplica itp.) lub w jednym miejscu, ale o różnych godzinach (np. o godz. 22 dla dzieci i młodzieży, a o godz. 24 dla pozostałych) – a ci, którzy w jednej z nich będą uczestniczyli, spełnią nałożony obowiązek udziału w Uroczystościach Narodzenia Pana naszego Jezusa Chrystusa (kan. 1246 &1).
Kto może w niej uczestniczyć?
– Każdy, kto nie zaśnie i zechce przywitać w swoim Kościele Jezusa Nowonarodzonego.
Od kiedy jest tradycją?
– Uroczystość Bożego Narodzenia nie była znana przed IV wiekiem. Przez pierwsze trzy wieki Kościół obchodził jedynie datę zmartwychwstania Chrystusa. Ewangelie nie zajmują się bliżej dokładnym ustaleniem dnia narodzin Chrystusa. Kościołowi antycznemu wystarczała sama znajomość faktu narodzin Zbawiciela i przebieg wszystkich wydarzeń związanych z osobą Jezusa Chrystusa.
Natomiast chrześcijanie pochodzący z kultury hellenistycznej przywiązywali duże znaczenie do daty narodzin. Dzień 25 grudnia, jako data liturgicznych obchodów święta narodzenia Chrystusa jest raczej symbolicznym ustaleniem kalendarzowym. Impulsem do powstania osobnego święta liturgicznego narodzenia było oświadczenie Soboru w Nicei (325), że Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem.
Od V wieku źródła liturgiczne przekazują nam pierwszy formularz mszalny na Boże Narodzenie. Od połowy VI wieku Rzym zna już tradycję trzech Mszy św.: Pasterkę, Mszę o świcie i Mszę w dzień.
Dzisiejszy porządek czytań Liturgii Słowa nie odpowiada już tej dawnej interpretacji. Pasterka otwiera cykl liturgicznych obchodów związanych z tajemnicą Wcielenia, czyli przyjęcia przez Syna Bożego ludzkiej natury i przyjścia na świat.
Czym jest, czym powinna być dla ludzi?
– Niezwykłą radością, po Pasterce idziemy do naszych domów z najlepszymi życzeniami i błogosławieństwem Boga, aby narodzony tej nocy Zbawiciel świata, obecny w naszym życiu, zawsze napełniał nas radością i nadzieją, a Jego światłość zwyciężyła w nas to, co od Boga oddala.
A dla księdza, jeżeli, już ją ksiądz celebrował?
– Tak oczywiście celebrowałem już pasterkę trzy raz razy, w tym roku czynię to po raz kolejny. Jest to dla mnie piękna i wzruszająca Msza Święta. Nastrój i wystrój w Kościele w tym wszystkim wspomaga. Człowiek chce się radować i tak powinno być w czasie każdej mszy świętej, bo Jezus nie chce nam niczego zabierać, ale chce byśmy go przyjęli do swojego serca – Żywego i Prawdziwego Boga.
A czy to prawda, że o tej porze, co Pasterka zwierzęta mówią ludzkim głosem?
– Jeśli ktoś ma głęboką wiarę to usłyszy. Jak byłem małym chłopcem to chodziłem z rodzicami i dziadkami do obory, by ze zwierzętami dzielić się opłatkiem i nasłuchiwaliśmy czy zwierzęta coś powiedzą, myślę, że każde zwierzę dziękowało wtedy za dobroć i nieustanną troskę dla gospodarza.
Życzę wszystkim na te święta, by Narodzony Chrystus
rodził się w Was, na co dzień w Waszych myślach, słowach i uczynkach.
Uradujcie się z tego, że Jezus chce być
Emanuelem – Bogiem z Nami.
Wesołych Świąt!!!
– ks. Tomasz Szady
Dziękuję za odpowiedzi i również księdzu Wesołych Świąt Życzę – mak