Dnia 28 listopada 2013 roku odbywały się matury próbne tegorocznych maturzystów z języków obcych.
Z reguły są one organizowane po to, aby uczeń mógł sprawdzić swoje wiadomości, które nabył do tej pory. Jak się jednak okazuje, nie każdemu zależy na tym, aby maturzysta miał taką możliwość. Mianowicie zmierzam do tego, iż w jednym z hrubieszowskich Zespołów Szkoł (dokładnej nazwy nie podam, ponieważ wiadomo jacy są nauczyciele, więc chcę, aby moje dziecko spokojnie uzyskało świadectwo ukończenia szkoły) podczas trwania próbnej matury z języka obcego, nauczyciel, który pilnował tego dnia maturzystów, skrócił im czas o 30 minut, który mieli przeznaczony do rozwiązywania zadań. Więc pozostaje pytanie, po co w ogóle organizować matury próbne?
Czytelniczka LH
