Komisja Europejska (KE) odrzuciła wniosek Polski o zmianę systemu głosowania podwójną większością w Radzie UE. Szef Komisji Jose Manuel Barroso zwraca się do rządów państw członkowskich i apeluje o porozumienie w sprawie nowego traktatu.
br />Ze swej strony zapewnia pomoc Komisji Europejskiej w poszukiwaniu optymalnego rozwiązania dla każdego z 27 państw członkowskich zgodnego z interesem całej Europy. Jednocześnie przestrzega, że brak kompromisu może przynieść negatywne konsekwencje w postaci podziału politycznego Europy oraz braku solidarności i współpracy pomiędzy państwami członkowskimi.
Na początek warto przypomnieć czym zajmuje się Komisja Europejska oraz jak wygląda procedura głosowania. Komisja Europejska jest jednym z trzech organów UE. KE pełni trzy odrębne funkcje. Pierwszą z nich jest opracowywanie propozycji nowych aktów prawnych i rozporządzeń. Komisja opracowuje wnioski, a następnie przedkłada je Radzie oraz Parlamentowi Europejskiemu, które to podejmują ostateczną. Drugie zadanie polega na stałym zarządzaniu szerokim spektrum działań Unii, począwszy od rolnictwa i bezpieczeństwa żywności, aż po ochronę konsumentów. Trzecim obszarem kompetencji Komisji jest zapewnienie, by przyjęte przez Radę i Parlament prawa były należycie i jednolicie stosowane we wszystkich państwach członkowskich.
Decyzje podejmowane przez KE wpływają bezpośrednio na codzienne życie obywateli, a także firm i organizacji, w których pracują. W trakcie przygotowywania projektów aktów prawnych Komisja szeroko konsultuje się z przedstawicielami społeczności przedsiębiorców oraz organizacji konsumenckich.
Komisja ma swoje postulaty, które mają znaleźć w nowym traktacie. KE chce utrzymać cały dorobek prawny UE w kwestii wolnego rynku. Po drugie KE chce utrzymać prymat prawa wspólnotowego nad narodowym, inicjatywę ustawodawczą KE oraz przewidziany w eurokonstytucji system podejmowania decyzji kwalifikowaną podwójną większością głosów państw i obywateli w UE. W zamiarze KE jest utrzymanie Karty Praw Podstawowych jako obowiązującego aktu w UE.
Polska ze swej strony domaga się, by w mandacie znalazła się sprawa głosowania w Radzie UE. Proponuje, by przyjęty w eurokonstytucji system podwójnej większości państw i obywateli zastąpić tzw. systemem pierwiastkowym, gdzie głos każdego kraju jest obliczony na podstawie pierwiastka kwadratowego z jego liczby ludności. W efekcie siła głosu przeliczona na pojedynczego obywatela mniejszego państwa członkowskiego jest dowartościowana, większego zaś – osłabiona. Ponadto wśród państw dużych siła głosu Francji byłaby bardziej zbliżona do Niemiec. Na razie oficjalnie Polskę popierają w tej sprawie tylko Czechy. Są też pewne sygnały z Francji, która może skłaniać się ku zasadzie pierwiastkowej. Warto zauważyć, że do przyjęcia traktatu potrzebna będzie jednomyślność.
Zbigniew Zaleski
13 czerwca 2007 r.