Jestem właścicielką działki budowlanej, na której stoi kilka słupów. Zwróciłam się do zakładu energetycznego, aby zapłacili mi odszkodowanie za słupy, ale powołali się na zasiedzenie i odmówili dalszych negocjacji…
Pytanie:
Jestem właścicielką działki budowlanej, na której stoi kilka słupów. Zwróciłam się do zakładu energetycznego, aby zapłacili mi odszkodowanie za słupy, ale powołali się na zasiedzenie i odmówili dalszych negocjacji. Czy to już jest definitywnie przegrana sprawa? Proszę o pomoc.
W pierwszej kolejności wypada wspomnieć, co już wcześniej było poruszane na łamach portalu, że właścicielowi nieruchomości, na których posadowione są urządzenia przesyłowe (np. słupy z liniami napowietrznymi, wodociągi czy linie gazowe), przysługuje roszczenie o ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem oraz wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości, a nie odszkodowanie. Po drugie, zgodnie z aktualnym orzecznictwem Sądu Najwyższego – co do którego można jednak zgłaszać pewne wątpliwości -, istnieje możliwość zasiedzenia przez przedsiębiorcę przesyłowego służebności gruntowej na kształt służebności przesyłu albo też samej służebności przesyłu, jeśli urządzenia przesyłowe znajdują się na działce ponad 30 lat. Zasiedzenie możliwe jest też z krótszym terminem lat 20, ale wymaga spełnienia ostrzejszych kryteriów.
Samo powołanie się przez zakład przesyłowy na zasiedzenie i to jeszcze przed wszczęciem postępowania sądowego nie przesądza w cale, że ma on rację i właścicielowi nie należą się żadne kwoty. Niemniej stanowi to niejako informację, że zakład energetyczny dysponuje jakimiś informacjami i dokumentami, które mogą stanowić podstawę do zgłoszenia zarzutu zasiedzenia, co jest sytuacją skrajnie niekorzystną, ponieważ za pieniądze właściciela uzyskuje zakład przesyłowy możliwość wpisu do księgi wieczystej tejże służebności przesyłu.
Można jednak w takiej sytuacji dochodzić swoich praw w drodze administracyjnej. Przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami uprawniają do złożenia stosownego wniosku o ustalenie odszkodowania. Warunkiem jednak rozpoznania sprawy pozytywnie jest posiadanie przez obecnego właściciela decyzji zezwalającej na czasowe zajęcie nieruchomości w celu posadowienia urządzeń przesyłowych. W przypadku urządzeń elektroenergetycznych będzie to zazwyczaj zezwolenie Naczelnika Gminy wydane w trybie art. 35 i 36 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (t.j. Dz.U. z 1974 r. Nr 10, poz. 64 ze zm.).
EWENTUALNE PYTANIA CZYTELNICY MOGĄ KIEROWAĆ BEZPOŚREDNIO NA ADRES E-MAIL: prawnik-chelm@wp.pl
Tomasz Gabrylewicz – prawnik
Pl. Kupiecki 10, 22 – 100 Chełm
e-mail: prawnik-chelm@wp.pl
tel.: 883 001 676