Wprowadzając w życie wytyczne Unii Europejskiej z marca 2021, polska marka Kernau zmieniła etykiety energetyczne na wybranych urządzeniach. Nowe etykiety będą jeszcze bardziej czytelne, dzięki czemu zakup przyjaznych środowisku sprzętów ma stać się jeszcze łatwiejszy.
Etykiety energetyczne na miarę XXI wieku
Etykietowanie urządzeń elektrycznych to pomysł, który zrodził się w latach 90. XX wieku. Jako pierwsze etykiety energetyczne otrzymały sprzęty chłodnicze. W tym czasie klasy efektywności obejmowały 6-poziomową skalę od A do G. Z czasem jednak wydajność poszczególnych urządzeń rosła, a skala stała się niewystarczająca. Została więc uzupełniona o klasy A+, A++ i A+++. Obecnie jednak, zgodnie z unijnymi regulacjami, czeka nas powrót do etykiet bez plusów. – Unia Europejska zadecydowała o powrocie do sześciostopniowej skali efektywności energetycznej, oznaczanej literami od A do G. Co więcej, zmianie ulegają zasady wyliczeń parametrów poszczególnych urządzeń, a w momencie przeskalowania najbardziej energooszczędne urządzenia, które do tej pory miały klasę energetyczną na poziomie A+++, trafią do klasy B lub C, a niekiedy nawet i D. Klasa A bowiem ma być w pełni zarezerwowana dla jeszcze bardziej wydajnych sprzętów, które na rynku pojawią się w przyszłości. Zmiany w pierwszej kolejności obejmą takie grupy produktowe, jak: pralki, pralko-suszarki, chłodziarki, zamrażalki, zmywarki i telewizory – wyjaśnia prezes marki Kernau Melania Kołcz i, jak dodaje, to nie jedyne usprawnienie, jakiego możemy się spodziewać.
Nowe etykiety – co jeszcze się zmienia?
Ponieważ nowe etykiety z założenia w jeszcze bardziej przejrzysty sposób mają prezentować atrybuty sprzętu AGD i RTV, pojawią się na nich nowe piktogramy przedstawiające najważniejsze cechy danego urządzenia, tj. takie parametry, jak: pojemność, zużycie wody czy poziom emisji hałasu w skali od A do D. Dodatkowo etykiety zyskają kody QR, które dadzą możliwość sprawdzenia pełnej specyfikacji produktu. – Wystarczy, że zeskanujemy kod z naklejki, na przykład za pomocą smartfona, by móc poznać wszystkie parametry urządzenia. Zgodnie z wytycznymi UE, marka Kernau uzupełnia dane w europejskiej bazie EPREL od 2019 roku, dzięki czemu można znaleźć w niej wszystkie kluczowe informacje o naszych produktach – zapewnia Melania Kołcz.
Więcej o etykietach energetycznych przeczytasz TUTAJ.
Efektywność energetyczna – czyli co się nie zmienia
To że z etykiet energetycznych znikną klasy z plusami, nie oznacza, że wcześniej sygnowane w ten sposób urządzenia stracą na wydajności. Ich efektywność zostanie utrzymana na równie wysokim poziomie, a jedyne co ulegnie zmianie to symbol na etykiecie. – Najbardziej wydajna pralka marki Kernau wciąż zapewni nam wysokie oszczędności w domowym budżecie, pomimo tego że na jej etykiecie symbol A+++ zostanie zastąpiony oznaczeniem „C” – tłumaczy prezes polskiej marki.
Proekologiczne etykiety
Od momentu wprowadzenia etykiet energetycznych, jednym z ich zadań było motywowanie producentów do inwestowania w rozwiązania, które przyczyniać będą się do obniżenia zużycia prądu przez poszczególne sprzęty. Dziś z całą pewnością możemy stwierdzić, że etykiety mają realny wpływ na zachowania zarówno producentów, jak i konsumentów. – Jak pokazują badania, aż 93% konsumentów rozpoznaje etykiety energetyczne, czyli charakterystyczne naklejki z kolorową skalą, a 79% bierze je pod uwagę przy wyborze sprzętu. Producenci urządzeń elektrycznych świetnie orientują się w czynnikach wpływających na decyzje zakupowe ich klientów. Mamy więc pewność, że zmiana skali na etykietach energetycznych, w tym przede wszystkim pusta klasa A, zmotywują wszystkie marki AGD i RTV, w tym również markę Kernau, do dalszych starań o podnoszenie efektywności energetycznej oferowanych sprzętów – podsumowuje Melania Kołcz.
(tekst i fot. mat. partnera)