Ochrona i obrona mózgowia – najważniejszego narządu w organizmie oraz co konik morski ma wspólnego z pamięcią – oto problemy, które rozwiązywali uczniowie klasy III B w czasie zajęć na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
20.09.2016 r. przenieśliśmy się w pasjonujący świat neuronów. Już starożytni Grecy wierzyli, że pamięć została ofiarowana ludziom przez boginię Mnemosine. Od tamtych czasów temat pamięci cieszył się niesłabnącym zainteresowaniem naukowców, co w efekcie przybliżyło wiedzę o procesach jej powstawania oraz przechowywania.
Tytułowy konik morski, czyli tak naprawdę struktura mózgowia, kształtem przypominającą rybę morską z rodzaju hippocampus związany jest z pamięcią informacji, o których możemy świadomie opowiedzieć.
W czasie zajęć dowiedzieliśmy się, że hipokamp zaangażowany jest w pamięć przestrzenną, umieszczanie nowych informacji w pamięci krótkotrwałej, czy też zjawisko déjà vu, a chirurgiczne usunięcie hipokampa wywołuje amnezję.
W kolejnych zajęciach każdy uczestnik mógł osobiście obserwować w mikroskopie świetlnym barwne preparaty histologiczne, oraz dokonać ich strukturalnej analizy pod okiem dr Agaty Wawrzyniak, lek. wet. Karola Rycerza oraz dr Aleksandry Krawczyk.
Każdy z nas poznał różne mechanizmy ochrony i obrony przeciwko niebezpiecznym czynnikom w obrębie mózgowia, a pasjonaci neuronów zabrali nas we wspaniały świat astrocytów i mikrogleju. Temat pochłonął nas bez reszty i aż szkoda, że ćwiczenia trwały tylko dwie godziny.
Być może ta wyprawa zainspiruje nas do wyboru dalszej drogi życiowej, albo chociaż ułatwi przygotowanie do matury.