Zamość
Już po raz kolejny Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” w Zamościu rozdawało flagi narodowe. To kontynuacja ubiegłorocznego happeningu odbywającego się pod hasłem „Flaga na maszt”.
Przechodnie, którzy znaleźli się na ulicy Kolegiackiej lub Grodzkiej w dniu 30.04 br. odpowiadając na pytanie „Za co kochasz Polskę?” mogli otrzymać za darmo biało-czerwoną.
—
Oto niektóre odpowiedzi na pytanie
„Za co kochasz Polskę?”
– Kocham za godło. Urodziłem się tu. Cenię naszą kulturę. Jednak myślę, że młodzież powinna uczyć się więcej historii bo bez pamięci o niej nic nie jesteśmy warci. Za moich czasów dużo uczyliśmy się historii i wszystko było dobrze. Szanowaliśmy ten kraj tą Polskę. Nie tak jak teraz.
– Za to, że żyje tu. Pracowałam tu. Za kulturę. Za jej piękno. Byłam niedawno w Irlandii. Wróciłam w niedzielę. Jednak Polska to jest Polska.
– Za wszystko co mi w życiu dała. Utrzymuje mnie na duchu. Jednak tragedie są inaczej przeżywane. Młodzieży trzeba prezentować jak najwięcej wydarzenia historycznych, które by bardziej utrwaliły nasz patriotyzm. Nie tylko ten okazjonalny ale taki na co dzień. Przez całe życie powinniśmy oddawać cześć, poszanowanie dla historii. Ważne jest takie codzienne wzajemne rozumienie, tolerancja i to jest chyba najważniejsze w życiu.
– Jesteśmy obywatelkami Ukrainy i studiujemy tutaj. Polska nam się bardzo podoba bo to piękny kraj. Wasza kultura bardzo różni się od ukraińskiej. Ludzie są tutaj bardziej otwarci i milsi.
– Nie wiem za co. Po prostu kocham Polskę. Za to, że jestem Polakiem, że się urodziłem w tej Ojczyźnie, że to ziemia polska. Za to się kocha.
– Za to, że jesteśmy Polakami. Za to, że dużo jest osób wierzących. To też jest jakiś zaszczyt, że u nas jest najmniej odłamów religijnych. Jesteśmy Polakami, wychowujemy dzieci na dobrych Polaków i z Polski jesteśmy dumni.
– Kocham za historie, za nasze powstania, za wolę walki. Za wszystkie sukcesy. Czasami sukcesem jest zjednanie się narodu. Przykładem mogą być ostatnie wydarzenia i wtedy można kochać naród, Ojczyznę kiedy widzi się jedność.
– Tu się urodziłem, tu skończyłem szkołę, studia. Tutaj mam rodzinę, tutaj mam wszystko. Przywiązanie do ziemi, patriotyzm, historia i umęczenie tej biednej Polski – to są dla mnie ważne sprawy. Jak się pokocha raz to się kocha do końca mimo, że są takie czy inne niedomagania to jednak miłość zwycięża wszystko.
– Polskę kocham za to, że się tu urodziłam, wykształciłam, tu pracowałam 40 lat dla miasta. Uczciwość, prawdomówność i szczerość są dla mnie ważne. Teraz tego nie ma. Obyśmy wrócili do dawnych czasów. Tak jak było przed wojną na przykład. Żeby nie było tej wrogości jaka jest obecnie.
– Kocham Polskę. Chciałabym żeby był pokój na świecie i żeby dopisywało mi zdrowie. I to jest dla mnie najważniejsze.
– Raczej mam obojętny stosunek do tego kraju. Jest tu mało perspektyw. Lepiej można rozwinąć swoją karierę za granicą. Na pewno tęskniłbym za krajobrazem, przyrodą będąc na obczyźnie. Nasza historia jest ciekawa i na pewno interesująca. Polska odrodziła się po wielu latach niewoli i trzeba być z tego dumnym.
– Kocham za zwyczaje polskie, tradycje i klimat jaki tutaj jest. W Polsce jest bardziej rodzinnie niż w innych krajach. Ważna dla nas jest rodzina. Samo czczenie naszych świąt np. 3 maja, Dzień niepodległości jest czymś wyjątkowym. Nawet wywieszanie flag. W innych państwach czegoś takiego nie ma.
– Polskę kocham za naszą tradycję, za święta narodowe. Za to, że możemy się poszczycić niepowtarzalną kulturą w świecie. Nasz papież Jan Paweł II, teraz mamy rok chopinowski i wielu innych bohaterów z których jesteśmy dumni i możemy się nimi chwalić.
– Nie łatwo powiedzieć kocham trzeba wiedzieć za co. W dzisiejszych czasach, gdy mamy kryzys, wszędzie jest ciężko. A u nas na wschodzie jeszcze gorzej się żyje ludziom. OBOP informuje, że ludzie są zadowoleni. Nieprawda. Z czego mogą być zadowoleni, że jeden zarabia 5 tyś a drugi tysiąc złotych i to jest dobrze? Rodzinom się nie pomaga w potrzebie, dzieci oddaje się do rodzin zastępczych i właśnie tym rodzinom daje się duże kwoty na utrzymanie siebie, dzieci i domu. Dlaczego zwykłych rodzin się nie wspomaga w takich trudnych sytuacjach? Kocham jakoś swoją Ojczyznę. Jestem tu. Nie wyjeżdżam chociaż mogłem. Ale chodzi o to czy ktoś nam daje powody żeby ją kochać? Są tacy a nie inni ludzie i myślą tylko o swoich portfelach. Nie myślą żeby było dobrze dla nas zwykłych obywateli. Tylko o sobie. Ostatnio było obniżenie podatków. Nam obniżono o jeden procent im o osiem bodajże. Czy to sprawiedliwe? Byłem w wojsku kilkanaście lat temu. Kocham Polskę ale czasami ma się dość tej miłości.
—
Akcja Flaga na maszt ma na celu pobudzenie postaw patriotycznych. Kontynuacja przedsięwzięcia nastąpi w listopadzie przed kolejną rocznica Święta Odzyskania Niepodległości (11 listopada).
Łukasz Kot