Wczoraj, jak po każdym większym deszczu, zalało ulicą Ludną. Całkowicie niedrożne studzienki burzowe… i kłopot gotowy! Zalane posesje, unieruchomione pojazdy i tak za każdym razem…
Reklamy
Ciekawe czy ktoś coś z tym w końcu zrobi?
Reklamy
Tekst i foto:
Grzegorz