Hrubieszów
Byli funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa z Hrubieszowa zostali skazani na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu. Mają też przeprosić pokrzywdzonych.
Według sądu, esbecy są winni przekroczenia uprawnień, ponieważ wymuszali od uczniów hrubieszowskiego liceum (Staszic) zeznania, które miały obciążać ich nauczyciela uczącego historii prof. Janusza Woźnicę zaangażowanego w działalność opozycyjną. Esbecy uczniom grozili oblaniem egzaminu maturalnego i zamkniętą drogę na studia wyższe, że nie znajdą pracy. Niektórym grozili nawet pobiciem. Historyk został skazany na 1,5 roku więzienia. W 1994 r. Sąd Najwyższy uniewinnił go. Po otwarciu archiwum Instytutu Pamięci Narodowej, prof. Woźnica dowiedział się jak rzecz się miała i zażądał ścigania funkcjonariuszy. Sąd skazał jednego z funkcjonariuszy na 2 lata i 8 miesięcy pozbawienia wolności, a drugiego o 4 miesiące krócej. Niestety wyrok nie jest prawomocny, więc okaże się jeszcze jak to będzie.
Jednocześnie chodzą słuchy, że „prześladowania” esbeków z Hrubieszowa (tych i innych) nie zostaną zakończone, ponieważ podobnych przypadków było więcej i ten wyrok niektórym dodaje odwagi, aby upomnieć się o sprawiedliwość.
***
Ze strony Wikipedia
Janusz Woźnica
ur. 23 lutego 1949 w Miączynie – polski polityk, nauczyciel, senator I i II kadencji. Ukończył w 1975 studia na Wydziale Historii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 1975 do 2007 pracował w liceum ogólnokształcącym w Hrubieszowie. W 1980 podjął działalność w rolniczej „Solidarności”. W 1986 za działalność opozycyjną został skazany na karę półtora roku pozbawienia wolności, zwolnienie uzyskał po około pół roku. Sprawował mandat senatora I kadencji z listy Komitetu Obywatelskiego oraz II kadencji z listy Porozumienia Ludowego. W Senacie reprezentował województwo zamojskie. Pod koniec lat 90. działał w Ruchu Społecznym AWS. W latach 1998-2002 pełnił funkcję radnego sejmiku lubelskiego. W 2001 ubiegał się o mandat posła z listy Prawa i Sprawiedliwości. W 2007 został wybrany do władz wojewódzkich NSZZ „S” Rolników Indywidualnych.
Służba Bezpieczeństwa MSW (SB)
Aparat przekształconego UBP, podległy strukturom Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, działający w PRL w latach 1956–1990, powołany m.in. do utrwalania władzy komunistycznej oraz zapewniania porządku publicznego wewnątrz kraju. W końcowej fazie swojego istnienia, w sierpniu 1989 SB zatrudniała 24 300 funkcjonariuszy, którzy kontrolowali 90 000 tajnych współpracowników.
Zadania Służby Bezpieczeństwa praktycznie nie różniły się niczym od jej poprzedników, polegały one przede wszystkim na ochronie systemu komunistycznego wewnątrz kraju (i nie tylko) poprzez kontrolowanie i przenikanie do wszystkich struktur życia społecznego w Polsce, a następnie za granicą (SB dokonała m.in. głębokiej penetracji Polonii amerykańskiej, kanadyjskiej oraz brytyjskiej).SB brała udział w zwalczaniu opozycji, w represjach wobec uczestników demonstracji i strajków. Odegrała główną rolę obok Milicji Obywatelskiej, ZOMO, ORMO oraz wojska w tłumieniu demonstracji w czasie wydarzeń marca 1968, grudnia 1970 na Wybrzeżu, oraz w Radomiu i Ursusie w czasie wypadków czerwcowych 1976. SB poświęciła bardzo dużo środków operacyjnych na inwigilowanie duchowieństwa, niezależnych środowisk intelektualnych, oraz mniejszości narodowych w kraju. Funkcjonariusze SB często działali z naruszeniem prawa PRL, łamali prawa człowieka oraz stosowali tortury.
Po wybuchu nowej fali strajków w Polsce na początku lat 80. i wreszcie wprowadzeniu stanu wojennego przez władze komunistyczne w grudniu 1981, SB przystąpiła do likwidacji wcześniej spenetrowanych za pomocą agentury SB środowisk kierowniczych Solidarności. W nocy z 12 grudnia na 13 grudnia 1981 wiele osób zostało aresztowanych przez SB, przewiezionych do więzień, lub do tzw. ośrodków odosobnienia (zakładów internowania). SB inwigilowała obozy dla internowanych, umieszczając w tych ośrodkach swoich tajnych współpracowników. SB brała udział obok wojska, MO, ZOMO, ORMO w pacyfikacji kopalni Wujek, w czasie której zginęło 9 górników, i w innych działaniach tego typu, w tym w hucie im. Lenina w Krakowie, stoczniach Gdańskiej i Szczecińskiej, Hucie Warszawa, ZM Ursus, WSK „Świdnik”, kopalniach „Manifest Lipcowy”, „Borynia” i „Staszic”. Podczas stanu wojennego za pomocą aparatu represji, m.in. SB, internowanych zostało ok. 10 tys. osób.
W ostatniej dekadzie istnienia PRL działalność SB polegała na penetrowaniu opozycji, m.in. Solidarności, na niespotykaną do tej pory skalę. Rozpoczęto tzw. grę operacyjną z Solidarnością, prowadzoną przez długie lata. W latach 1989-1991, na polecenie ówczesnego szefa MSW gen. Czesława Kiszczaka za wiedzą szefa SB gen. Henryka Dankowskiego, rozpoczęto niszczenie akt osobowych, kart, zbiorów operacyjnych itp. Służbę Bezpieczeństwa rozwiązano w maju 1990.
Opracował – mak