Pasażer, który pozostawił na terenie Portu Lotniczego Lublin bagaż bez opieki, został ukarany mandatem. Roztargnienie podróżnego postawiło na nogi służby pirotechniczne Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
We wtorek 9 kwietnia, tuż po godzinie 22.00, patrol Służby Ochrony Lotniska ujawnił na terenie Portu Lotniczego Lublin, przy wyjściu z hali przylotów, pozostawoiny bez opieki bagaż
Po otrzymaniu informacji, funkcjonariusze Straży Granicznej natychmiast podjęli działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa podróżnym. W miejscu pozostawionego bagażu wygrodzono strefę bezpieczeństwa oraz dokonano analizy monitoringu.
Funkcjonariusze ustalili, że właścicielem pozostawionego bagażu może być mężczyzna, który wcześniej przyleciał z Londynu. Podczas akcji rozpoznania pirotechnicznego, na miejsce zgłosił się 40-letni mieszkaniec Lublina, który oświadczył, że jest właścicielem bagażu.
Mężczyzna dokładnie opisał bagaż oraz jego zawartość i przyznał, że pozostawił torbę bez opieki przez swoje roztargnienie. Podróżny został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Cała akcja nie spowodowała utrudnień w odprawie granicznej oraz opóźnień w lotach.
***
Pamiętajmy, że pozostawiony bez opieki bagaż traktowany jest jako potencjalne zagrożenie, co wiąże się z wszczęciem odpowiednich procedur bezpieczeństwa. Bagaż pozostawiony bez nadzoru bardzo często oznacza kłopoty, takie jak opóźnienia w komunikacji lotniczej oraz sankcje w postaci mandatu karnego w wysokości 500 zł.