Dominik Skwarek, tegoroczny maturzysta z Zespołu Szkół nr 3 w Hrubieszowie, jako pierwszy w historii hrubieszowskiego modelarstwa, aż trzykrotnie powołany został do Kadry Narodowej Modelarstwa Lotniczego.
Reprezentował Polskę na Mistrzostwach Świata Modeli swobodnie Latających kategorii F1A w Macedonii (2017), Bułgarii (2018) oraz Macedonii (2019).
Na szczególną uwagę zasługują ubiegłoroczne Międzynarodowe Zawody zaliczane do Pucharu Świata w Kijowie. To tam, jako pierwszy Polak w historii, w swojej kategorii Dominik, zdobył pierwsze miejsce. To dzięki niemu niepozorny klub sportowy z Hrubieszowa stał się rozpoznawalny na arenie międzynarodowej.W poprzednim sezonie w generalnej kwalifikacja Pucharu Świat Dominik, uplasował się na V miejscu. Był to rok intensywnej pracy, wielu, dosłownych, wzlotów i upadków.
– Będąc w IV klasie szkoły podstawowej dosłownie potknąłem się o pracownię modelarską. Przy drzwiach stali koledzy z klasy i rozmawiali ze starszymi rówieśnikami, przysłuchałem się rozmowie, zainteresowałem się, koledzy poszli, a ja zostałem. W tym roku minie 9 lat.
Jak zaczynałem u pana Leszka w modelarni, pierwszymi samolotami którymi startowaliśmy w zawodach były tzw. Iskry – stare wysłużone modele, walczyliśmy dzielnie ale niestety nie przynosiło to rezultatów. Przełom nastąpił w momencie gdy zaczęliśmy konstruować lekkie modele z pianki i balsy, szybko nadrobiliśmy straty. Był moment, że całym modelarskim zespołem, stawaliśmy na podium we wszystkich kategoriach wiekowych. W 2017 roku dostałem pierwszy model szybowca klasy F1A, to forma którą latamy na wolnych przestrzeniach. Nie zapomnę jak na Mistrzostwach Polski w Suwałkach, model wpadł w wir powietrza i odleciał. Myślałam, że go nie odzyskam ale jakie było moje zaskoczenie gdy znalazł się na łące oddalonej o 28 km!
Dominik nie ukrywa, że są i trudne momenty.
– W 2018 roku na zawodach Pucharu Polski w Częstochowie odniosłem kontuzję kolana, przeszedłem operację, uniemożliwiło mi to dalszy start. Mimo wszystko, przy wsparciu, rodziny, przyjaciół i pana Leszka nie poddałem, co prawda nie mogłem aktywie uczestniczyć zawodach ale dopingowałem moich kolegów, regulowałem modele młodszym zawodnikom.
Ta ciekawa dyscyplina sportu, jak podkreśla Młody Mistrz, jest bardzo kosztowna, budowa odpowiedniego modelu kosztuje nawet 6 tys. zł.
– Nie możemy się czasami równać z zawodnikami z innych państw np. amerykanie miewają modele za drugie tyle. Myślę jednak, że nasze zaangażowanie, charyzma i wola walki jest tak wielka, że mimo różnych trudności odnosimy sukcesy.
Nieocenione jest to, że drużyna modelarzy od zawsze trzyma się razem, wspieramy się w trudnych chwilach i cieszymy się ze wspólnych sukcesów. No i oczywiście jest nasz niezastąpiony Instruktor Leszek, który nigdy nie pozwala nam zwątpić.
Jakie plany Dominik ma na przyszłość ?
– Obecnie przygotowuję się do matury, a potem wymarzone studia, ale jakie, to niech na razie pozostanie tajemnicą .
Dominik, życzymy powodzenia i bardzo mocno trzymamy za Ciebie kciuki.
Sportowca wspierają: Bank Spółdzielczy w Izbicy (IBS Bank) oraz Miasto Hrubieszów.
info i fot.: UKS Jedynka/ AH
Zobacz też:
SPORT – Z małej modelarni w wielki świat – zawodnik UKS Jedynka PiotrWielosz-Hałasa
SPORT – Sylwetki zawodników UKS Jedynka – Tomasz Kwiatkowski
SPORT – Kuba Wezgraj powołany do Kadry Narodowej